Reklama

Nowy serial Canal + przypadnie do gustu romantycznym widzom. Bo nieważne jacy jesteśmy silni i niezależni, wobec miłości bywamy bezbronni i podatni na zranienia. Wiemy, że bywa obarczona ryzykiem, ale i tak jej pragniemy. Dlatego wszyscy odnajdziemy się w tych ośmiu miłosnych historiach. I w każdym odcinku będzie to inne uczucie.

Reklama

W pierwszej opowieści poznajemy sfrustrowaną żonę (Izabela Kuna), która widząc, że mąż (Bartłomiej Topa) chce się po latach rozstać, wymyśla dość szaloną strategię. A że znają się jeszcze ze szkoły średniej, a zbliża się zjazd absolwentów, ona postanawia wzbudzić w małżonku zazdrość i sugeruje, że ma kochanka. Każdy wie, że mogą być z tego niezłe perypetie.

Część druga to miłosna opowieść o miłej nauczycielce Kasi (Hanna Konarowska-Nowińska), która szuka szczęścia w sieci i umawia się na randkę przez aplikację Planeta Singli z Rafałem (Filip Pławiak). I choć początkowo wydaje się, że będzie to miłość od pierwszego wejrzenia a chłopak jest dla niej stworzony… będzie duże zaskoczenie. A to wszystko na tradycyjnym góralskim weselu.

Opowieść trzecia to typowe igranie z miłością. Młoda chemiczka Ela (Marianna Linde) chodzi na umawiane przez aplikację randki, by stworzyć algorytm sprawdzający niezbędne cechy do zbudowania udanego związku. Na tych udawanych spotkaniach próbuje poznać i opisać prawdziwą męską naturę. Ale, jak to w życiu bywa, męska natura wyjdzie jej naprzeciw. I to nie w formie algorytmu, ale niezwykłego mężczyzny (Mateusz Damięcki), który okaże się nie lada wyzwaniem.

W części piątej mamy miłość, która odmienia drugiego człowieka. Mieszkający w Pradze Tomáš (Zdeněk Piškula) ma wielki muzyczny talent i potencjał, ale pracuje w sklepie z instrumentami. Przez aplikację poznaje piękną dziewczynę z Polski, Paulinę (Zofia Wichłacz). Niestety, Paulina choruje na mizofonię, czyli nadwrażliwość na niektóre dźwięki. Co to oznaczać będzie dla muzyka? A co dla miłości?

Piąta historia pokazuje, jak bardzo można się zdziwić randkując z nieznajomymi. Bartek (Vitalik Havryla) poznał przez aplikację fajną osobę. Nic nikomu nie mówiąc, rusza do Wiednia zobaczyć ja na własne oczy. Co go czeka na miejscu? Niespodzianki i tajemnice mogą przytłoczyć, choć wszystko zależy od tego, z jakim nastawieniem je przyjmiemy.

Opowieść szósta zaczyna się romantycznie i pięknie. Przedświąteczna atmosfera, światełka, płatki śniegu i pierwsza randka Ewy (Masza Wągrocka) i Jacka (Antoni Królikowski). Wszystko wygląda jak w amerykańskiej bajce, aż do momentu gdy wkracza… policja. Nieoczekiwany konflikt z prawem zamieni uroczy wieczór w pasmo problemów. Ale czy one nie są od tego, by je rozwiązać. Szczególnie, jeśli siłę nakręca uczucie.

Siódma historia jest piękna w swojej prostocie. To miłość, która przychodzi w późnym wieku. Władek (Witold Dębicki) i Halinka (Maria Maj) poznają się w internecie i znajdują w sobie odwagę, by spróbować posmakować tej dojrzałej miłości. Mają już tyle przeżytych lat i tyle wzlotów i upadków za sobą, że strach się ich nie ima. Bo każdym wieku jest szansa na uczucie, tylko trzeba mieć na nie odwagę. Nawet, gdy znaki na niebie i ziemi podpowiadają, że to niepotrzebne. Owszem, niepotrzebne. Ale piękne i pomocne.

Ostatnia opowieść to uczucie, które mogło się nie wydarzyć. Piotr (Jan Sobolewski) go nie planował. Przyjeżdża w delegację do Amsterdamu i szybko rozumie, że z kontraktu i zawodowych sukcesów nici. Można się załamać, ale można iść ze znajomymi i świętować swoje urodziny. Na chwilę zapomnieć o porażce. Koledzy idealnie zatroszczą się o to, by zapomniał. Zakładają mu fake`owe konto w aplikacji Planeta Singli i umawiają na spotkanie z Sylvii (Sallie Harmsen). A ona jest mądra, piękna i daje mu coś lepszego niż zawodowy sukces. Siebie.

Tak to bywa z miłością. Potrafi nieźle zaskoczyć. I kiedy to się wydarza to trzeba mieć odwagę ją przyjąć. A potem dbać. Chuchać i dmuchać. Urocze te filmy. Idealne na przedświąteczny czas. Daliśmy się zaczarować.

A za tymi wszystkimi historiami, jako opiekun literacki, stoi Michał Oleszczyk, świetny krytyk filmowy, konsultant scenariuszowy, tłumacz i wykładowca akademicki. To ważne, bo wielu twórców domyśla się, że miłość to nośny temat, ale to on wie, jak ją pokazać.

Premiera 19.11 w CANAL+ i serwisie CANAL+ online.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama