Reklama

W tym artykule:

  1. „Tysiąc ciosów” – fabuła
  2. „Tysiąc ciosów” – obsada i twórcy
  3. „Tysiąc ciosów” – zwiastun
  4. „Tysiąc ciosów” – data premiery, gdzie obejrzeć?
Reklama

Serial „Peaky Blinders” odniósł niewyobrażalny sukces i stał się jedną z popularniejszych (i przy okazji uwielbianych) produkcji. Jeśli należycie do jego fanów, mamy dobrą wiadomość. Twórca hitu stworzył nowy serial - „Tysiąc ciosów”, który może powtórzyć sukces kryminału. Jest naprawdę oryginalnie i ciekawie. Fabuła z pewnością was porwie. Dobra wiadomość? Produkcja jest już w streamingu. Zobaczcie.

„Tysiąc ciosów” – fabuła

Produkcja inspirowana jest prawdziwą historią osób, które walczyły o przetrwanie w brutalnym londyńskim East Endzie pod koniec XIX wieku. Fabuła skupia się na dwóch przyjaciołach – Ezechiaszu Moscowie i Alecu Munroe, którzy zastają wciągnięci w przestępcze podziemia lokalnej sceny boksu. Ten pierwszy szybko zdobywa zarówno majątek, jak i popularność. Bardzo dobrze umie się bić, a dzięki swoim zdolnościom przyciąga uwagę Królowej Czterdziestu Słonic, Mary Carr. Zaczyna ona wykorzystywać Ezechiasza dla własnych przestępczych korzyści. Jednak to nie koniec problemów bohatera. Groźny władca bokserskiego świata East Endu, Cukier Goodson, chce zniszczyć Moscowa. Między mężczyznami wybucha niebezpieczny konflikt...

Tysiąc ciosów
fot. materiały prasowe
Tysiąc ciosów
fot. materiały prasowe

Brzmi naprawdę emocjonująco. Tak, jak się spodziewałyśmy — serial porwał widzów. Trudno się od niego oderwać. Dynamicznej akcji i napięcia zdecydowanie nie brakuje. Póki co produkcja spotkała się z dobrymi opiniami. Na portalu Filmweb została oceniona na 6,7/10. W recenzjach często można spotkać się ze zdaniem, że twórca próbuje uciec od „Peaky Blinders”, jednak nie do końca mu się to udaje. Mimo wszystko „Tysiąc ciosów” to oddzielna naprawdę dobrze napisana historia, która wciąga i angażuje. Zobaczcie, kto znalazł się w obsadzie i obejrzyjcie zwiastun.

„Tysiąc ciosów” – obsada i twórcy

W obsadzie „Tysiąca ciosów” zobaczyć można Stephena Grahama („Zakazane imperium”, „Irlandczyk”), Malachiego Kirby’ego („Mały topór”, „Korzenie”), Erin Doherty („The Crown”, „Nędznicy”), Jasona Tobina, Francisa Lovehalla, Ziggy’ego Heatha czy Jamesa Nelsona-Joyce’a. Twórcą serialu został Steven Knight, który na swoim koncie ma wspomniany już hitowy i uwielbiany przez widzów serial „Peaky Blinders”. Pełnił on rolę głównego scenarzysty. Za reżyserię odpowiedzialni byli między innymi Tinge Krishnan i Nick Murphy. Odtwórca jednej z głównych ról – Stephen Graham – został także producentem wykonawczym. Świetna obsada i cenieni twórcy zapowiadali sukces? I wszystko wskazuje na to, że został on osiągnięty.

Tysiąc ciosów
fot. materiały prasowe
Tysiąc ciosów
fot. materiały prasowe

„Tysiąc ciosów” – zwiastun

W sieci dostępny jest zwiastun produkcji. Idealnie wprowadza w jej klimat. Można spodziewać się, że serial będzie trzymał was w napięciu i wzbudzi emocje spowodowane (nie tylko) walkami. Czegoś takiego jeszcze nie było. Zobaczcie.

Reklama

„Tysiąc ciosów” – data premiery, gdzie obejrzeć?

„Tysiąc ciosów” możecie obejrzeć na Disney+ od 21 lutego. Składa się z 6 odcinków i wszystkie są już dostępne. To dobra informacja dla tych, którzy lubią „pochłaniać” seriale na raz.

Tysiąc ciosów
fot. materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama