Reklama

Emily in Paris promowano jako serial twórców Seksu w wielkim mieście, dlatego długo przed premierą zainteresował on wiele osób. Pracowali przy nim producent Darren Star oraz kostiumografka Patricia Field, odpowiedzialna za stylizacje bohaterów. Producentką serialu została również Lily Collins, która jednocześnie wcieliła się w tytułową rolę. Emily in Paris bije rekordy popularności na platformie Netflix, utrzymując się w zestawieniu TOP10 najchętniej oglądanych produkcji. Obraz wzbudza wiele emocji – jedni są zachwyceni pięknymi ujęciami, historią jak z bajki i charyzmatycznymi bohaterami, natomiast inni uważają, że fabuła jest mocna naciągana i zbyt oderwana od rzeczywistości, a dialogi mało naturalne. Dyskusja wokół produkcji trwa, ponieważ Lily Collins wzbudziła kolejne kontrowersje, udzielając ostatniego wywiadu dla brytyjskiej edycji Vogue. Zdradziła w nim, ile lat ma tytułowa bohaterka. Fani są oburzeni.

Reklama

„Emily in Paris” 2. sezon – kiedy powstanie? Oto wszystko, co musisz wiedzieć >>>

Lily Collins zdradziła, ile lat ma jej bohaterka w serialu „Emily in Paris”. Fani są oburzeni

Serial Emily in Paris opowiada historię młodej dziewczyny, którą amerykańska firma marketingowa wysyła do pracy do Paryża. Emily jest pełna entuzjazmu i nadziei, prowadzi własne konto na Instagramie, relacjonując swoje życie w stolicy Francji i zdobywa coraz większą popularność. Szybko jednak okazuje się, że jest inaczej niż sobie wyobrażała. Ciężko jej dogadać się z nowymi współpracownikami, którzy ostentacyjnie ją lekceważą, a na domiar złego zrywa z nią chłopak. Szybko jednak rzuca się w wir romansów i poznaje nowych przyjaciół, a także zaczyna radzić sobie w pracy – jej pomysły przynoszą zaskakująco dobre skutki.

W ostatnim wywiadzie odtwórczyni głównej roli, Lily Collins (która ma 31 lat), zdradziła, ile lat ma Emily, ponieważ z serialu się tego nie dowiadujemy. Aktorka zaznaczyła, że nie przypisali jej konkretnej liczby. „Może to jej pierwszy rok po ukończeniu studiów. Powiedziałabym, że ma około 22 lata”, wyznała w końcu Lily Collins. W sieci rozpętała się burza – fani na Twitterze słusznie zauważyli, że w serialu nie ma co prawda mowy o wielu głównej bohaterki, dowiadujemy się natomiast tego, że ma tytuł magistra marketingu i komunikacji. Niemożliwe jest więc to, że Emily ukończyła studia, zdobyła doświadczenie zawodowe (w firmie w Chicago pracuje rok) i miała skończone dopiero 22 lata. „Um @lilycollins, nie jestem pewna, jak ci to powiedzieć, ale 22-latka z tytułem magistra ORAZ odpowiednim doświadczeniem zawodowym jest albo geniuszem, który ukończył college w wieku 18 lat, albo kłamie na temat swojego wieku…”, brzmi jeden z komentarzy.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama