„Król tygrysów” będzie miał kontynuację? Fani kontrowersyjnego serialu Netflixa nie mają wątpliwości
„Król tygrysów” powróci? Choć Netflix jeszcze nie potwierdził, że możemy spodziewać się kolejnego odcinka, jeden z bohaterów serialu zabrał głos w tej sprawie, który na to wskazuje.
O tym serialu mówią teraz wszyscy. Więc jeśli nie widzieliście jeszcze produkcji Netflixa Król tygrysów, polecamy nadrobić zaległości. To kontrowersyjna i bez reszty wciągająca historia ekscentrycznego Joe Exotica, a także kilku innych osób parających się hodowlą dzikich kotów i innych zwierząt, które powinny żyć na wolności. Liczący siedem niespełna godzinnych odcinków Król tygrysów wnikliwie porusza temat niechlubnego biznesu, jakim są prywatne ogrody zoologiczne, a także przedstawia historie ich założycieli, zazwyczaj osób z bogatą przeszłością i niekonwencjonalnym podejściem do życia. Joe Exotic to gej poligamista, który szczerze nienawidzi Carole Baskin, założycielki Big Cat Rescue. Ich rywalizacja dochodzi do tego stopnia, że Joe publicznie oskarża ją o zamordowanie jej drugiego męża, którego rzekomo rzuciła na pożarcie tygrysom. Z odsieczom Joe przychodzi z kolei milioner Jeff Lowe, który również okazuje się mieć sporo za uszami.
Netflix kwiecień 2020: nowości, które warto obejrzeć >>>
Król tygrysów – na Netflix pojawi się nowi odcinek? Kiedy premiera?
I to właśnie Jeff wygadał(?) się, że na Netflix w ty tygodniu ma pojawić się dodatkowy odcinek Króla tygrysów. Wideo z jego wypowiedzią zamieścił baseballista Los Angeles Dodgers Justin Turner. Nie wiadomo, czy epizod będzie kontynuacją poprzednich odcinków czy specjalnym uzupełnieniem całego sezonu. Jeśli jednak zapoznaliście się już z całością, jesteśmy przekonani, że tak czy inaczej taka niespodzianka was ucieszy. Co więcej, pojawiły się też plotki, że Król tygrysów ma mieć również fabularną odsłonę. Oczywiście ze względu na obecną sytuacją nie wiadomo jeszcze, kiedy takowa miałaby zostać zrealizowana. Kto miałby zagrać Joe Exotica? Ten chciałby, aby był to Brad Pitt (Joe jak zwykle mierzy wysoko!), a w Carole Baskin podobno wcieli się gwiazda Saturday Night Live, Kate McKinnon.