Komedia romantyczna z Julią Roberts i George’em Clooneyem hitem Netflixa. „Bilet do raju” obejrzycie z przyjemnością
„Bilet do raju” podbija Netflixa! Słodko-gorzka komedia romantyczna z Julią Roberts i George’em Clooneyem to idealna propozycjana wieczór.
- Anna Jastrzębska, Zuzanna Zasada - Redaktorka
W tym artykule:
- „Bilet do raju” – fabuła
- „Bilet do raju” – obsada, reżyseria, scenariusz
- „Bilet do raju” dostępny na Netflixie. Czy Julia Roberts popsuje kolejny ślub?
- „Bilet do raju” – zwiastun
Julia Roberts i George Clooney nie spotykają się na planie po raz pierwszy. Wcześniej mogliśmy i mogłyśmy zobaczyć ich choćby w „Ocean’s Eleven: Ryzykowna gra”, „Ocean’s Twelve: Dogrywka”, czy „Zakładniku z Wall Street”. Trzeba przyznać, że zawsze tworzą zgrany duet. Nic więc dziwnego, że postanowiono znów ich ze sobą połączyć. I choć „Bilet do raju” to komedia romantyczna, a nie film akcji, to znowu wypadają na ekranie po prostu rewelacyjnie.
„Bilet do raju” – fabuła
„Bilet do raju” („Ticket to Paradise”) opowiada o rozwiedzionej parze, granej przez Julię Roberts i George’a Clooneya, która wyjeżdża razem na Bali. Nie jadą tam jednak w celu pojednania się po latach czy oglądania pięknych widoków. Wyjeżdżają po to, aby powstrzymać swoją córkę (Kaitlyn Dever) przed wzięciem ślubu z poznanym tam chłopakiem. Wciąż są przekonani, że ślub był ich największym życiowym błędem, który popełnili wiele lat temu. Chcą przed tym uchronić swoje jedyne dziecko. Ale czy na pewno ich plan wypali?
„Bilet do raju” – obsada, reżyseria, scenariusz
Oprócz duetu Roberts & Clooney i wspomnianej Kaitlyn Denver wcielającej się w ich córkę, w filmie „Bilet do raju” pojawia się Lucas Bravo, francuski aktor, który zyskał międzynarodową sławę dzięki udziałowi w bijącym rekordy popularności serialu „Emily w Paryżu” z Lilly Collins w roli głównej.
Za reżyserię filmu „Bilet do raju” odpowiada Ol Parker. Brytyjczyk ma na koncie już między innymi taki hit jak „Mamma Mia! Here We Go Again”, czyli drugą część uwielbianego filmu „Mamma Mia” z Meryl Streep. Jest on także współtwórcą scenariusza – pracował nad nim z Danielem Pipskim. A w jednym z wywiadów Julia Roberts wyznała, że od lat nie czytała lepszego scenariusza! Dlatego też zdecydowała się powrócić do komedii romantycznych.
„Bilet do raju” dostępny na Netflixie. Czy Julia Roberts popsuje kolejny ślub?
Czy tylko ja mam wrażenie, że Julia Roberts jest stworzona do rujnowaniu ślubów (czasem też do uciekania przed nimi)? W filmie z 1997 roku „Mój chłopak się żeni” Roberts, jako Julianne, nie chce dopuścić do ślubu swojego przyjaciela z Kimberly, graną przez Cameron Diaz. A pamiętacie „Uciekającą Pannę Młodą”? W tym filmie Julia rujnuje kolejny ślub. Tym razem swój. Teraz do kolekcji ślubów, które chce zepsuć Julia Roberts dojdzie kolejny. Czy tym razem też jej się uda? O tym musicie przekonać się same i sami.
A jeśli nie my, to może do obejrzenia zachęcą was krytycy i krytyczki?
Z Clooneyem i Roberts, którzy tworzą uroczy duet, nawet najsłabsze elementy filmu stają się znośne. Ciepła, dowcipna, mila ucieczka od rzeczywistości – twierdzi Ben Travis z „Empire”. I opinię tę podziela wiele komentujących osób. Część z nich zwraca uwagę również na fakt, że to komedia romantyczna w dawnym stylu, że czuć w niej tradycję obrazów kręconych dwadzieścia lat temu. „Bilet do raju” nie próbuje wymyślać koła na nowo i nie obala gatunku. Nie obciąża mózgu ani nawet nie próbuje być czymś innym niż dokładnie tym, czym jest – staromodną komedią romantyczną. Osoby, które kochają staromodne komedie romantyczne, pokochają również tę produkcję – zauważa Brian Lloyd w tekście dla „Entertainment IE”.
Innymi słowy: nie będzie to najambitniejsza rzecz, jaką zobaczycie w swoim życiu, ale zagwarantuje przyjemne spędzenie wieczoru.
„Bilet do raju” – zwiastun
Polecamy również:
Gwiazdor „Emily w Paryżu” nie chce pojawić się w 5. sezonie serialu. „Już mnie to nie kręci”
Jeden z głównych bohaterów serialu „Emily w Paryżu” nie chce pojawić się w kontynuacji produkcji. Twierdzi, że jego bohater zboczył na złe tory i nie jest przyjemne, ani granie go, ani oglądanie. Poznajcie więcej szczegółów.