Reklama

Nieposłuszeństwo to debiut literacki Naomi Alderman. Autorka zabiera swoich czytelników do Londynu i pokazuje, jak wygląda codzienność ortodoksyjnych żydów. Porusza kwestie niezwykle istotne i aktualne. Jednak przedstawia je w sposób zrozumiały dla odbiorców. Co więcej, udaje jej się ich rozbawić. Główną bohaterką powieści jest Ronit, która wraca do rodzinnego domu po śmierci swojego ojca – rabina. Spotyka tam Esti. I nie byłoby w tym nic specjalnego, gdyby nie fakt, że kobiety łączyło kiedyś uczucie. Kiedyś najlepsze przyjaciółki, kochanki, a teraz niemalże obce sobie osoby. Jak odnajdą się w nowej (niezbyt komfortowej) sytuacji? Co czują? Tego dowiadujemy się dzięki zróżnicowanej narracji, którą zastosowała Naomi Alderman. Warto wspomnieć, że pisarka też wychowała się w ortodoksyjnym Hendon. W związku z tym doskonale zna rzeczywistość tamtej części Londynu, a także żydowskie obyczaje. The Guardian ocenił Nieposłuszeństwo jako zabawną, czułą i wnikliwą. Ciężko się tym nie zgodzić. A co sądzą o książce członkinie Glamour Book Club? Recenzje dziewczyn znajdziecie poniżej.

Reklama

Recenzja Kamili:

Książka, którą miałam okazję przeczytać, dzięki Klubowi książkowemu Glamour to Nieposłuszeństwo autorstwa Naomi Alderman. Muszę przyznać, że zaskoczyła mnie ona- pozytywnie. Nie jestem pewna czy sama sięgnęłabym po taką pozycję, ale nie żałuję ani chwili którą poświęciłam na przeczytanie tej książki.

Nieposłuszeństwo to historia kobiet, które łączy miłość. Niestety ich związek nie pasuje do świata w którym żyją. Ronit, dowiedziawszy się o śmierci ojca wraca do rodzinnego miasta. Nie czuje się tam dobrze. Spotyka Esti, która została żoną Dovida. Chociaż kiedyś kobiety łączyło tak wiele, teraz dzieli je otchłań. Dzięki temu, że autorka użyła różnych rodzajów narracji, możemy poznać punkt widzenia kilku bohaterów.

Dodatkowo mogłam poznać rytuały oraz zwyczaje kultury żydowskiej. W książce możemy znaleźć również cytaty z Tory. Uważam, że chociaż książka Nieposłuszeństwo nie jest obszerną skarbnicą wiedzy o tej religii, to zdecydowanie zachęca czytelnika do samodzielnego zagłębienia się w temat.

Powieść mimo iż opowiada o istotnych problemach, napisana jest prostym językiem. Historia potrafi wciągnąć, przez co czyta się ją dosyć szybko. Fascynuje i bawi. Moim zdaniem, jest to dobra lektura na wakacje.

Klub książkowy Glamour: Nasze czytelniczki przeczytały „Sztukę życia razem” autorstwa dr Daphne De Marneffe [RECENZJE] >>>

Recenzja Natalii:

Nieposłuszeństwo to literacki debiut Naomi Alderman. Książka wydana w 2006 roku została opatrzona trzema słowami - ostra, zabawna i przejmująca (Hilary Mantel). Do komedii jednak wiele jej brakuje, nie jest to lekka lektura do ,,pochłonięcia” w jeden wieczór. Pojawiają się obszerne opisy obrzędów jak i obyczajów żydowskich, nawiązania do Tory oraz specjalistyczne słownictwo. Ale bez obaw, autorka zadbała również o mniej zorientowanych w tym świecie czytelników i na końcu książki pojawił się słowniczek pojęć.

Główna bohaterka to młoda doradczyni finansowa żyjąca na co dzień w Nowym Yorku. Po śmierci ojca, szanowanego rabina postanawia odwiedzić swoje rodzinne strony. Wraca do świata, przed którym wzbraniała się rękami i nogami. Autorka wprowadza czytelnika w świat małej społeczności ortodoksyjnych żydów, żyjących w dzielnicy Londynu, dokładnie w Hendon. To świat, w którym milczenie jest złotem, kobieta nie ma prawa głosu, bo to mężczyzna ma mówić i decydować o rodzinie. Życie toczy się w zgodzie z pewnym przyjętym porządkiem - mięso gotuje się w czerwonych garnkach, natomiast mleko w niebieskich, w piątek wraz z zachodem słońca rozpoczyna się szabat, czyli czas odpoczynku, do którego przygotowują się przez cały tydzień. Niezmącony spokój wspólnoty zakłóca przyjazd córki Rawa, wraz z której przybyciem na jaw wychodzi ukrywany przez lata sekret. Czy w świecie, w którym tłumiona jest jednostka znajdzie się miejsce dla skrywanych pragnień i pożądania pomiędzy osobami tej samej płci? Czy możliwa jest ucieczka przed wpajaną przez większość życia tradycją?

To powieść poruszająca tematy istotne i nadal aktualne, które w wielu środowiskach uznawane są za niestosowne, osłonięte ścianą milczenia. Postać Roni, ma nawoływać do buntu, który leży w naturze człowieka. Jest to książka napisana przez kobietę dla kobiet, mająca dać siłę i odwagę do walczenia o swoje, o swojej pragnienia i cele.

Recenzja Adrianny:

Książka Naomi Alderman jest z całą pewnością znakomitym debiutem pisarskim, bardzo nietypowym i niekonwencjonalnym. Alderman przenosi nas do społeczności żydowskiej, społeczności zamkniętej i bacznie wszystko nadzorującej. Fabuła niniejszej książki rozgrywa się w jednej z dzielnic Londynu, w Hendon, w przeciągu miesiąca żałobnego tuż po śmierci rabina. Na pogrzeb swojego ojca przyjeżdża Ronit, kobieta walcząca o prawo do bycia samodzielną, która porzuciła swoją żydowską przeszłość w sposób gwałtowny. Wyrzekła się wszelkich tradycji, obowiązującej kultury oraz religii, w Nowym Jorku zaś zrobiła karierę będąc doradcą finansowym. Na wieść o śmierci ojca powraca do Londynu, zamieszkuje u swojego kuzyna Davida, następcy jej ojca rabina, którego żoną jest Esti, kobieta będąca jej dawną kochanką, która niegdyś towarzyszyła jej w poszukiwaniu swojej tożsamości seksualnej. Ronit będzie musiała zmierzyć się ze swoją przeszłością…

Narracja prowadzona jest z punktu widzenia trzech bohaterów: Ronit, kobiety powracającej do londyńskich Żydów, kobiety zadziornej, bezpośredniej, lekko ironicznej, Dovida, spadkobiercy rabina, Esti- żony Dovida będącej jednocześnie byłą kochanką Ronit. Każdy z rozdziałów rozpoczyna się przypowieścią. Niniejsza książka przedstawia nam zarys żydowskiej kultury, czy kolorowej? Oceńcie sami. Możemy zapoznać się z jej obyczajami (np. obrzędem pochówku), obowiązkami życia codziennego. Powieść Naomi Alderman w swojej treści porusza wiele ciekawych, ale i można powiedzieć, że aktualnych problemów, jakimi jest tożsamość seksualna, religijna, ale i sprzeciw, ucieczka, akceptacja. Mamy tutaj do czynienia z zakazaną miłością dwóch kobiet, która bezsprzecznie jest jednym z największych grzechów Nieposłuszeństwa, przeplataną narzuconą odgórnie i pozbawioną namiętności więzią Esti i jej męża Dovida. Czytelnikowi z pewnością nie umknie uwadze, iż ani Ronit ani Esti, nie dopasowują się w 100% do ortodoksyjnego społeczeństwa żydowskiego. Ich miłość nie miała prawa się wydarzyć, a obie bohaterki odnalazły swoją własną drogę ucieczki od niej. Esti balansując między obowiązkiem a miłością poślubiła Dovida, a Ronit schronienie odnalazła w Nowym Jorku. Czy po powrocie Ronit do Londynu dzieląca je przepaść będzie przeszkodą nie do pokonania?

Myślę, że mogę sobie pozwolić na stwierdzenie, iż tematy poruszone w książce Nieposłuszeństwo są tak ważne, że nie można przejść obok nich obojętnie. Opis tego ortodoksyjnego świata, który opiera się na życiu w zgodzie z nakazami wiary i przeciwstawiającej się mu nowoczesnej kobiety, ciężkiego powrotu, zmagania się z powracającymi wspomnieniami pozwolą czytelnikowi przyjrzeć się pewnym sprawom i problemom z innej, odrębnej perspektywy. Książkę absolutnie polecam, napisana jest prostym językiem, momentami z humorystycznymi wzmiankami. Wartka akcja sprawia, że z każdą stroną mamy coraz większą chęć zagłębienia się w losy bohaterów. Z zaciekawieniem wertowałam strony opisujące gotowanie koszernych dań i przygotowywanie się do szabatu przez Żydowskie społeczeństwo. Książka Naomi Alderman z pewnością może umilić przyszłemu czytelnikowi wieczór, ale uprzedzam, iż czytanie może grozić zarwaniem nocy- naprawdę wciąga.

Reklama

Klub książkowy Glamour: Nasze czytelniczki przeczytały „Challenge Accepted”, czyli pierwszą książkę autorstwa Celeste Barber [RECENZJE] >>>

Reklama
Reklama
Reklama