Reklama

W tym artykule:

  1. Maria Dębska o pracy nad serialem „Tylko jedno spojrzenie”
  2. Serial „Tylko jedno spojrzenie” – premiera. Od kiedy na Netflix?
Reklama

„Tylko jedno spojrzenie” jest jedną z najgorętszych nowości Netflixa w marcu 2025. Serial kryminalny, który powstał na podstawie powieści Harlana Cobena, to trzymająca w napięciu historia Grety oraz jej bliskich. Gdy projektantka biżuterii trafia na zdjęcie sprzed lat, jej szczęśliwe i poukładane życie rozsypuje się na kawałki. Musi nie tylko rozwiązać tajemnicę z przeszłości, ale również odnaleźć swojego męża i zadbać o bezpieczeństwo swoich dzieci. Przy okazji premiery Maria Dębska, która wciela się w główną bohaterkę (i jest naprawdę świetna), opowiedziała nam o pracy na planie. Okazuje się, że wiązała się ona z próbowaniem wielu nowych rzeczy i licznymi wyzwaniami. Czy podobnie jak kreowana przez nią postać, ma na swoim koncie trudne doświadczenia, które naznaczyły jej życie na lata?

Maria Dębska o pracy nad serialem „Tylko jedno spojrzenie”

Miałam takie momenty, że włos mi się jeżył na głowie. Obawiałam się niektórych scen – powiedziała Maria Dębska w rozmowie z Asią Twaróg dla GLAMOUR. Pracując na planie serialu „Tylko jedno spojrzenie”, po raz pierwszy w swojej dotychczasowej karierze przyznała się do tego, że czuje strach i najprawdopodobniej nie będzie w stanie zagrać tego, co przygotowali dla niej twórcy.

Przyszłam na plan. Kaskaderzy pokazali mi, jak to będzie wyglądało. I ja po raz pierwszy w życiu powiedziałam „sorry, nie. Chyba nie dam rady. Boję się”. Biłam się wielokrotnie, strzelałam na planie, robiłam różne rzeczy. Ale to była taka scena, w której ja musiałam bardzo zaufać wszystkim innym i nie miałam żadnej kontroli – opowiedziała Maria Dębska w najnowszym wywiadzie dla GLAMOUR. – To było dla mnie trudne. Bardzo się przestraszyłam. Powiedziałam, że chyba nie dam rady. To było fantastyczne, bo i kaskaderzy, i nasza druga reżyserka, i w ogóle cała ekipa, powiedzieli „OK. To nie róbmy tego... Ale pokażemy ci jeszcze raz, jak to będzie wyglądało...”. Zobaczyłam to. Wróciłam do nich po dwóch minutach i powiedziałam „Dobra, róbmy to...”.

Więcej o serialu „Tylko jedno spojrzenie” i Grecie, czyli postaci kreowanej przez Marię Dębską, dowiecie się z materiału wideo, znajdującego się na górze strony.

Reklama
Fot. AKPA
Fot. AKPA Fot. AKPA

Serial „Tylko jedno spojrzenie” – premiera. Od kiedy na Netflix?

Warto dodać, że premierę serialu „Tylko jedno spojrzenie” zaplanowano na 5 marca tego roku. To oznacza, że produkcja, która ma szansę stać się (kolejnym) hitem Netflixa, jest już dostępna dla subskrybentek i subskrybentów wspomnianego serwisu streamingowego. Oprócz Marii Dębskiej, którą obsadzono w roli głównej, na ekranie zobaczycie m.in. Cezarego Łukasiewicza, Piotra Stramowskiego czy Mirosława Zbrojewicza. Obsada naprawdę robi wrażenie. Natomiast mocnych elementów i zalet tego projektu jest więcej.

Reklama
Reklama
Reklama