Justin Bieber i Ariana Grande wystąpili razem na Coachelli! Wielki powrót wokalisty coraz bliżej?
Fanki Justina Biebera, które bawiły się na koncercie Ariany Grande podczas tegorocznego festiwalu Coachella, miały powody do radości. Ich idol wystąpił na jednej scenie z wokalistką i wspólnie wykonali jeden z jego największych hitów.
- Redakcja
Koncert Ariany Grande podczas tegorocznej edycji festiwalu Coachella przejdzie do historii. I to nie tylko dlatego, że artystka, jak zwykle zresztą, dała genialne show, ale także z powodu niezwykłego gościa. Na scenie pojawił się bowiem wokalista, którego powrotu do życzyłyby sobie miliony fanów na całym świecie. Czyli sam Justin Bieber! O tym, że Kanadyjczyk nie może doczekać się kalifornijskiego święta muzyki, mogliśmy wywnioskować z jego Instagrama już jakiś czas temu. Nie mieliśmy więc wątpliwości, że pojawi się jako jeden z uczestników Coachelli, jednak jego występ u boku Ariany Grande był dla nas niemałym zaskoczeniem. I chyba dla samego Justina i Ariany również, ponieważ Grande nie planowała żadnych gościnnych występów w ramach swojego koncertu. Kiedy dowiedziała się, że Justin jest pod sceną, postanowiła ściągnąć go do siebie i namówić na duet. I to jaki!
Zobacz także: Justin Bieber, Shawn Mendes, Ariana Grande, Miley Cyrus i Ed Sheeran nagrali razem piosenkę!
Justin Bieber zaśpiewał z Arianą Grande na Coachelli. Wykonali wspólnie jego wielki hit!
Justin Bieber i Ariana Grande zaśpiewali razem kawałek Sorry, czyli jeden z najpopularniejszych numerów w dorobku Kanadyjczyka, pochodzący z jego ostatniego albumu Purpose z 2015 roku. Bieber ma świadomość, że od czasu Purpose minęło już sporo czasu i jego fani domagają się nowego materiału. Będąc na scenie z Grande wokalista skorzystał z okazji, by powiadomić swoich fanów, że nowy krążek na pewno powstanie i to niebawem. Możecie wyobrazić sobie szaleństwo pod sceną, jakie rozpętały te słowa. Justin, oprócz tak poważnych deklaracji, nie odmówił sobie również komplementów pod adresem Ariany, mówiąc, że jest wspaniała i niesamowita.
Wygląda na to, że Justin bardzo tęskni za występami przed publicznością. I chyba zdaje sobie sprawę z tego, że w branży muzycznej, choć ciągle jest dla niego miejsce, sporo zmieniło się od czasu, kiedy przestał nagrywać i koncertować. Doszło nawet do tego, że mianowano nowego "księcia popu" i póki co ciężko będzie go zdetronizować. Jest nim Shawn Mendes, z którym zresztą Justin ma wiele wspólnego - obaj są z Kanady, obaj zaczęli karierę w bardzo młodym wieku i obu nie była (a w przypadku Justina - nie jest) obojętna Hailey Baldwin. Co ciekawe, Justin Bieber postanowił nawet ostatnio rzucić wyzwanie Shawnowi, by porównać swoje umiejętności. Chodziło mu o grę w hokeja, czyli kanadyjski sport narodowy. W jego komentarzu dało się jednak wyczuć nutkę zazdrości. Oby ta zazdrość przyniosła nam wspaniały materiał, na jaki oczywiście z niecierpliwością czekamy, Justin!
Zobacz także: Justin Bieber atakuje Shawna Mendesa! Ten nie pozostał mu dłużny
1 z 4
Justin był niespodziewanym gościem podczas koncertu artystki.
2 z 4
Choć Ariana nie planowała żadnych duetów w ramach swojego show, kiedy dowiedziała się, że Justin jest pod sceną, postanowiła zaprosić go do siebie.
3 z 4
Efektem było wspólne wykonanie wielkiego hitu Justina - „Sorry”.
4 z 4
Justin skorzystał z okazji i zapowiedział, że jego nowy album to tylko kwestia czasu! Czekacie?