Jeden z najlepszych filmów 2024 trafił do streamingu. Polacy pokochali go za… Polskę
Obok tego filmu nie da się przejść obojętnie. Opowiada o cierpieniu, poszukiwaniu siebie i tożsamości. Kinowy hit obejrzycie już we własnym domu. Zobaczcie, gdzie.
W tym artykule:
- „Prawdziwy ból” jest już w streamingu. Gdzie obejrzeć?
- „Prawdziwy ból” – fabuła
- „Prawdziwy ból” – obsada i twórcy
- „Prawdziwy ból” – zwiastun
To jeden z najlepszych i najpopularniejszych (przynajmniej w Polsce) filmów zeszłego roku. „Prawdziwy ból”, którego akcja dzieje się w naszym kraju, podbił serca nie tylko polskich widzów. Zebrał wiele pochwał i dobrych recenzji na całym świecie. Poruszającą produkcję można było oglądać w kinach pod koniec 2024 roku. Teraz trafiła już do streamingu. Poznajcie szczegóły.
„Prawdziwy ból” jest już w streamingu. Gdzie obejrzeć?
Jeśli nie zdążyliście do kina, wolicie oglądać filmy w domu lub po prostu nie słyszeliście o tej produkcji wcześniej, mamy dobrą wiadomość. „Prawdziwy ból” dostępny jest już w streamingu. Na razie kinowy hit obejrzycie jedynie w formie wypożyczenia. Na Prime Video kupicie go za 49,99 złotych. Jednak to nie wszystko. 16 stycznia dramat pojawi się również na Disney+. Tam obejrzycie go za darmo.
„Prawdziwy ból” – fabuła
Film opowiada historię dwóch kuzynów – Davida i Benji’ego, którzy z Nowego Jorku wybierają się do Polski. Chcą oni oddać hołd swojej babci, która niedawno zmarła oraz poznać kraj, z którego pochodzi ich rodzina. Podczas podróży odkrywają jednak dużo więcej. Dowiadują się nowych rzeczy na swój temat i odbudowują trudną relację (kiedyś byli ze sobą bardzo blisko, jednak teraz jest inaczej). Wyjazd do Polski zmusza kuzynów do refleksji na temat cierpienia i nie tylko. Stawia ważne pytania oraz porusza tematy do przemyśleń. A co najważniejsze, razem z bohaterami, rozmyślają również widzowie.
„Prawdziwy ból” – obsada i twórcy
W role główne wcielili się Jesse Eisenberg i Kieran Culkin. Na ekranie zobaczyć możemy również Willa Sharpa, Jennifer Grey, Daniela Oreskesa czy Kurta Egyiawana. Jesse Eisenberg odpowiedzialny był również za reżyserię i scenariusz produkcji. Aktor ma polskie korzenie, dlatego pragnął stworzyć film właśnie w naszym kraju. Powiedział nawet, że jest to „list miłosny do Polski”. Dodatkowo inspirowany jest on historią rodziny gwiazdora. Dzięki temu wyszedł jeszcze autentyczniej.
„Prawdziwy ból” – zwiastun
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zobaczyć zwiastuna produkcji, przedstawiamy go poniżej. Zobaczycie w nim wiele kadrów z Warszawy oraz innych polskich miast. „Prawdziwy ból” chwyta za serce i zmusza do przemyśleń. Warto poświęcić wieczór na seans.