Reklama

W tym roku Netflix postanowił sprawić fanom seriali, a także sagi autorstwa Andrzeja Sapkowskiego wyjątkowy prezent świąteczny. Długo wyczekiwaną premierę serialu na podstawie kultowej powieści polskiego pisarza fantasy. Premiera „Wiedźmina” zaplanowana jest tuż przed Bożym Narodzeniem, 20 grudnia. Wtedy dowiemy się, jak w 8-odcinkowej serii opowiadającej historię Geralta z Rivii, księżniczki Ciri oraz czarodziejki Yennefer poradzą sobie Henry Cavill, Freta Allan oraz Anya Chalotra, czyli odtwórcy głównych ról. Wcześniej jednak będziemy mieli okazję spotkać na żywo oraz porozmawiać z aktorami. Tak, obsada „Wiedźmina” zawita do Polski!

Reklama

Wielka premierę, podczas której oprócz obsady pojawią się showrunnerka „The Witcher” Lauren Schmidt Hissrich oraz Tomek Bagiński, współproducent serialu Netflixa, nominowany do Oscara za krótkometrażowy film „Katedra”, odbędzie się na warszawskim Torze Służewiec 18 grudnia. Nie zabraknie tam z pewnością także Macieja Musiała, który w „Wiedźminie” wcielił się w postać Sir Lazlo.

Zobacz także: Netflix otwiera swoje pierwsze kino!

Na początku listopada Netflix zdradził także, że prace nad 2. sezonem serialu rozpoczną się w Londynie na początku 2020 roku, a premiera kolejnej części serialu planowana jest na 2021 rok. Drugia seria „Wiedźmina” również będzie składała się z ośmiu odcinków, a producentami wykonawczymi są showrunnerka Lauren Schmidt Hissrich, Tomek Bagiński, Jason F. Brown, Sean Daniel, Mike Ostrowski, Steve Gaub oraz Jarosław Sawko.

Reklama

Serial „Wiedźmin”, oparty na bestsellerowej serii powieści Andrzeja Sapkowskiego, to opowieść o przeznaczeniu i rodzinie. Geralt z Rivii, samotny łowca potworów, stara się odnaleźć swoje miejsce w świecie, w którym ludzie często okazują się gorsi niż najstraszniejsze monstra. Na swojej drodze spotyka potężną czarodziejkę Yennefer i skrywającą niebezpieczny sekret młodą księżniczkę Ciri. We trójkę muszą odnaleźć się pośród czyhających na nich na Kontynencie niebezpieczeństw.

Reklama
Reklama
Reklama