Elisabeth Moss jest tu lepsza niż w „Opowieści Podręcznej”. Jej wcielenie w kobietę udręczoną porusza do szpiku kości

W tym artykule:

1. „Niewidzialny człowiek” – fabuła
2. „Niewidzialny człowiek” – dlaczego warto obejrzeć?
3. „Niewidzialny człowiek” – obsada i twórcy
4. „Niewidzialny człowiek” – zwiastun i gdzie obejrzeć

Już od pierwszych scen widać, że „Niewidzialny człowiek” stawia na grozę opartą na psychologicznym napięciu, a nie efekciarskich zwrotach akcji. Cecilia (świetna Elisabeth Moss) ucieka w środku nocy od partnera, którego kontrola i przemoc wykraczają poza to, co widzialne. Choć Adrian, bogaty naukowiec, popełnia samobójstwo, kobieta szybko odkrywa, że trauma po toksycznym związku nie daje o sobie zapomnieć. Jej walka z niewidzialnym prześladowcą to zarazem zmaganie się z niedowierzaniem otoczenia i własnymi lękami – wszystko w klaustrofobicznej atmosferze, która nie daje chwili wytchnienia.

„Niewidzialny człowiek” – fabuła

Cecilia Kass (Elisabeth Moss) żyje w toksycznym związku z Adrianem Griffinem (Oliver Jackson-Cohen), genialnym naukowcem i bezwzględnym manipulatorem. Zdesperowana kobieta planuje swoją ucieczkę z perfekcyjnie zabezpieczonego, szklanego domu Adriana. W środku nocy, z pomocą przyjaciół, udaje jej się wyrwać z piekła, które było jej codziennością.

Niedługo potem dociera do niej zaskakująca wiadomość – Adrian popełnił samobójstwo, a ona staje się beneficjentką jego majątku. Wszystko wskazuje na to, że koszmar się skończył, a Cecilia może w końcu zacząć nowe życie. Jednak coś zaczyna się zmieniać. Niewytłumaczalne zdarzenia, cienie paranoi i uczucie bycia obserwowaną prowadzą do wniosku, że Adrian wcale nie odszedł – po prostu stał się niewidzialny.

Film „Niewidzialny człowiek” to thriller, który łączy w sobie elementy horroru i psychologicznego napięcia. Opowiada o walce z niewidocznym zagrożeniem, które symbolizuje zarówno dosłowną, jak i metaforyczną niewidzialność przemocy domowej. Cecilia musi udowodnić, że nie oszalała, a nieuchwytny oprawca wciąż manipuluje jej życiem.

„Niewidzialny człowiek” – dlaczego warto obejrzeć?

Film „Niewidzialny człowiek” to solidny thriller z elementami horroru i science fiction, który skutecznie buduje napięcie aż do zaskakującego finału. Choć zdarzają się drobne fabularne nieścisłości, nadrabia je starannie zaplanowana estetyka – od klimatycznych zdjęć po przemyślane wnętrza, które podkreślają kameralny charakter historii. Produkcja balansuje między psychologicznym napięciem a futurystycznymi motywami, których stopniowe odkrywanie wciąga coraz bardziej.

Jeśli lubisz filmy, które zmuszają do myślenia, a przy tym oferują wizualne smaczki i emocjonujące zwroty akcji, „Niewidzialny człowiek” z pewnością zasługuje na uwagę. To propozycja zarówno dla fanów gatunku, jak i tych, którzy szukają angażującego kina z nutą tajemnicy.

„Niewidzialny człowiek” – obsada i twórcy

Za reżyserię filmu „Niewidzialny człowiek” odpowiada Leigh Whannell, znany z takich produkcji, jak „Upgrade”, czy „Naznaczony: Rozdział 3”. Whannell jest również autorem scenariusza.

W głównej roli występuje Elisabeth Moss, nagrodzona Emmy aktorka, której występ w serialu „Opowieść podręcznej” przyniósł międzynarodowe uznanie. W filmie wciela się w postać Celi Kass. Partnerują jej m.in. Aldis Hodge („Czarny telefon”, „Miasto na wzgórzu”), Storm Reid („Euforia”, „Pułapka czasu”) oraz Oliver Jackson-Cohen, którego rola Adriana Griffina, tytułowego niewidzialnego człowieka, stanowi kluczowy element filmu.

Muzykę do filmu skomponował Benjamin Wallfisch, znany z pracy przy takich tytułach jak „To” czy „Blade Runner 2049”. Film został wyprodukowany przez Blumhouse Productions, wytwórnię słynącą z udanych produkcji grozy, takich jak „Uciekaj!” czy „Naznaczony”.

„Niewidzialny człowiek” – zwiastun i gdzie obejrzeć

Film jest dostępny na platformie MAX. Zwiastun poniżej: