Dotychczasowy rekord Netfliksa w 2022 roku został właśnie pobity! Domyślacie się, o jaki film chodzi?
Streamingowy gigant może poszczycić się kolejnym pobitym rekordem. Nowy hit Netfliksa wyprzedził nawet produkcję z topowymi hollywoodzkimi gwiazdami.
Ten najczęściej wybierany film w 2022 roku przekroczył liczbę 100 000 000 godzin oglądanych tygodniowo. Pobił nawet thriller z udziałem Ryana Goslinga, Chrisa Evansa i Any de Armas „Gray Man”. Zapowiedziany na Netfliksie w piątek 29 lipca 2022 r. romantyczny dramat Elizabeth Allen Rosenbaum niespodziewanie zachwycił publiczność na całym świecie. Chodzi o film „Purpurowe serca”, w którym grają Sofia Carson i Nicholas Galitzine. Fabuła opowiada o Cassie i Luke’u – ich historii małżeństwa z rozsądku, która wkrótce zamienia się w historię miłosną. W dodatku przeplataną ogromnymi problemami.
Najchętniej oglądany film na Netfliksie w 2022 roku
„Gray Man”, film w którym grają hollywoodzcy przystojniacy oglądano przez 96 470 000 godzin. Ten rekord został jednak niedługo później pobity. Ryan Gosling i Chris Evans musieli ustąpić miejsca „Purpurowym sercom”, które trafiły na szczyt zestawienia Netfliksa w 2022 roku. Nie wszystko jednak na to wskazywało. „Gray Man” cieszył się wymarzonym początkiem, bo w ciągu pierwszych trzech dni osiągnął liczbę prawie 90 milionów oglądanych godzin, podczas gdy „Purpurowe serca” miały wówczas nieco ponad 40 milionów. Kilka kolejnych dni przechyliło jednak szalę na korzyść melodramatu z Sofią Carson w roli głównej, który oglądano przez 102 590 000 godzin w tygodniu, co ustanowiło nowy rekord w 2022 roku. W całkowitym zestawieniu wszystkich filmów Netfliksa ta produkcja plasuje się na drugim miejscu, dając wyprzedzić się jedynie „Nie patrz w górę” z liczbą 152 290 000 godzin oglądanych w ostatnim tygodniu 2021 roku. Sukces „Purpurowych serc” okazuje się jednak sporym zaskoczeniem, bo mimo że widzowie i widzki pokochali ten film, krytycy nie byli już tak do niego pozytywnie nastawieni.
„Zabili go i uciekł”. Superprodukcja Netfliksa „Gray Man” z Ryanem Goslingiem podzieliła krytykę i publiczność. Warto obejrzeć?
Kolejna gigabudżetowa produkcja Netfliksa jest określana przez krytyczki krytyków „filmową wydmuszką”, „parodią kina akcji”, „spektakularną porażką”. Jednocześnie „Gray Man” braci Russo z Ryanem Goslingiem w roli głównej z miejsca stał się hitem wśród widzek i widzów. Na czym polega ten fenomen?„Purpurowe serca” – czy film Netfliksa jest oparty na prawdziwej historii?
Nieuleczalni romantycy będą się zastanawiać, czy „Purpurowe Serca” są oparte na prawdziwej historii. Pozbądźmy się wszelkich wątpliwości! Film jest adaptacją powieści Tess Wakefield o tym samym tytule z 2017 r. Wcześniej autorka pisała opowiadania dla młodszej publiczności. Gdy rozpoczęła przygotowania do napisania książki dla dorosłego grona czytelniczek i czytelników, sprawdzała informacje na temat społeczności portorykańskiej, sferę militarną oraz problematykę uzależnień. Historia, którą opisała jest w pełni fikcyjna.
„Purpurowe serca” są filmem słabym i cringe'owym. Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć fenomen hitu Netfliksa?
Oglądają wszyscy, więc obejrzałam i ja. I to nawet nie tak, że chciałabym odzobaczyć. Bo czasem bawi mnie cringe, a tu nie można narzekać na jego niedostatek. Zupełnie natomiast nie pojmuję popularności, którą zdobył ten tytuł. Czy ktoś byłby tak uprzejmy i zechciał mi to wyjaśnić?