Reklama

Po bardzo ciepłym przyjęciu i dwóch nagrodach na tegorocznym Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji: Europa Cinemas Label i Inclusive Award Edipo Re, nowy film Jana Komasy, Boże Ciało ma kolejny sukces na swoim koncie. Polska Komisja Oscarowa ogłosiła dzisiaj, że nowy obraz reżysera Sali samobójców i Miasta 44 będzie polskim kandydatem do przyszłorocznych nagród przyznawanych przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej. Decyzja ta była jednogłośna, a ogłosili ją dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki i Wiedzy Filmowej Radosław Śmigulski, Ewa Puszczyńska (producentka Idy i Zimnej wojny), Łukasz Żal (autor zdjęć), Jan A.P. Kaczmarek (kompozytor), Anna Zamecka (reżyserka), Małgorzata Szczepkowska-Kalemba (szefowa działu produkcji filmowej i rozwoju projektów filmowych PISF) oraz Mariusz Łukomski (producent). Decyzja była jednogłośna.

Reklama

Choć nie gwarantuje to jeszcze pewnego miejsca Bożego Ciała w ostatecznej rozgrywce, czyli nominacjach, jakie zostaną ogłoszone w styczniu 2020 roku, a wcześniej - liście 10 międzynarodowych produkcji ogłaszanej w grudniu, to jednak stwarza realne szanse na znalezienie się wśród faworytów członków Akademii. Przypomnijmy, że ostatnim nagrodzonym polskim filmem w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny jest Ida Pawła Pawlikowskiego z 2015 roku. Mimo trzech tegorocznych nominacji dla ostatniego obrazu Pawlikowskiego Zimnej wojny, niestety polska ekipa opuściła Dolby Theatre bez statuetki.

Zobacz także: „W głębi lasu” - powstaje nowa polska produkcja Netflixa na podstawie książki Harlana Cobena!

Boże Ciało Jana Komasy polskim kandydatem do Oscara

Ci, którzy widzieli już produkcję Komasy, mówią, Boże Ciało różni się od dotychczasowych tytułów w dorobku 37-letniego reżysera. Jak sam Komasa przyznaje, pod względem stylistycznym jest to kino bardziej kameralne, bez animacji jak w Sali samobójców czy efektów specjalnych jak w Mieście 44. Kluczowa jest tutaj również tematyka. Inspiracją do nakręcenia Bożego Ciała były prawdziwe wydarzenia, a ich rezultatem jest główny bohater grany przez Bartosza Bielenię (Na granicy, Kler, Disco Polo, Ja teraz kłamię). To 20-letni Daniel, warunkowo zwolniony z zakładu poprawczego, który postanawia udawać księdza. Poproszony przez zaprzyjaźnionego proboszcza zaczyna sprawować kapłańską posługę, konsekwentnie utrzymując, że przyjął święcenia.

Oprócz Bieleni na ekranie pojawiają się także Aleksandra Konieczna, Eliza Rycembel, Tomasz Ziętek, Leszek Lichota, Zdzisław Wardejn oraz Łukasz Simlat. Autorem scenariusza jest Mateusz Pacewicz, który aktualnie współpracuje z Komasą także przy kontynuacji Sali Samobójcy - Sala Samobójców. Hejter, za zdjęcia odpowiedzialny jest Piotr Sobociński Jr., a muzykę skomponował duet Evgueni i Sacha Galperine. Boże Ciało wejdzie do kin 11 października, a wcześniej zostanie pokazany na 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie powalczy o Złotego Lwa.

Zobacz także: Polacy triumfują na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Tych filmów nie możecie przegapić!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama