Reklama

Bohemian Rhapsody jest jednym z największych kinowych hitów 2018 roku. Film opowiadający historię charyzmatycznego wokalisty Queen, Freddiego Mercury’ego zarobił ponad 800 milionów w ciągu niecałych 3 miesięcy od premiery. Zdobył 2 Złote Globy, w tym za najlepszy film dramatyczny. Twórca filmu, Bryan Singer był nieobecny podczas wręczenia nagród. Co więcej, jego nazwisko nie padło na ceremonii ani jeden raz. 3 tygodnie przez zakończeniem prac nad filmem wyrzucono go z planu z nieznanych przyczyn. Jednak z powodu przepisów prawnych widnieje jako jedyny reżyser produkcji. Ma na koncie kilka kasowych produkcji, takich jak: 4 części X-Menów czy Superman: Powrót oraz Podejrzani.

Reklama

Bryan Singer, reżyser Bohemian Rhapsody oskarżony o molestowanie

Jego ostatnie dzieło, czyli Bohemian Rhapsody otrzymało również kilka nominacji do tegorocznych Oscarów, w tym w najważniejszej kategorii za najlepszy film. Szansę na Oscara ma także Rami Malek za pierwszoplanową rolę. Jednak w obliczu ostatnich wydarzeń prawdopodobieństwo wygranej Bohemian Rhapsody zmalało. Amerykańska gazeta The Atlantic opublikowała artykuł, w którym czterech mężczyzn oskarżyło reżysera o molestowanie seksualne, kiedy mieli kilkanaście lat (od 13 do 17). Jednym z nich był stażysta na planie filmu Singera, Uczeń szatana z 1988 roku, według którego 22-letni wówczas reżyser dotykał jego penisa. Pozostali mężczyźni twierdzą, że dopuścił się wobec nich gwałtu. Już ponad rok temu pojawiły się pierwsze zarzuty pod adresem Bryana Singera, kiedy Cesar Sanchez-Guzman wyznał, że w wieku 17 lat był przez niego molestowany podczas wakacji na jachcie.

Reżyser po raz kolejny zaprzeczył zarzutom o molestowanie seksualne i gwałt nieletnich chłopców. Wyjaśnił, że autor artykułu próbował opublikować go już kilka miesięcy temu w magazynie Esquire. Wydawcy nie zdecydowali się na umieszczenie tekstu, więc finalnie wylądował na łamach The Atlantic. Zarzucił gazecie, że zniżyła się do niskich standardów, a cały artykuł opiera się na fałszywych oskarżeniach.

Nominacje do Oscarów 2019 przyznane! Wiemy, kto powalczy o statuetki >>>

Reklama

Bohemian Rhapsody nie dostanie Oscara przez oskarżenia wobec Bryana Singera?

53-letni Bryan Singer jest kolejnym znanym hollywoodzkim twórcą, którego oskarżono o molestowanie seksualne, a wszystko zaczęło się od afery z Harvey’em Weinsteinem. Okazało się, że amerykański producent od lat dopuszczał się nadużyć i skrzywdził m.in. Angelinę Jolie i Gwyneth Paltrow, kiedy były początkującymi aktorkami. W efekcie został usunięty z Akademii Oscarowej, a jego przedsiębiorstwo filmowe ogłosiło bankructwo. Kevin Spacey również był zmuszony wycofać z aktorstwa po tym, jak 26-letni Anthony Rapp oskarżył go o molestowanie, a sprawa niedawno trafiła do sądu. To uruchomiło lawinę zarzutów pod adresem aktora. Kolejny przykład to Cassey Afflec, zdobywca Oscara za drugoplanową rolę w Manchester by the Sea. w 2010 roku dwie kobiety złożyły doniesienia o molestowaniu przez niego podczas pracy nad dokumentem Joaquin Phoenix. Jestem, jaki jestem. Sprawa skończyła się ugodą, ale wyróżnienie Cassey’a Affleca spotkało się falą protestów i hejtu pod adresem Akademii Oscarowej.

Reklama
Reklama
Reklama