Reklama

Nie lubicie walentynek czy świętowania rocznic związku? Jest szansa, by to zmienić! I nie, nie będziemy sugerować wam znalezienie na szybko kogoś, z kim można spędzić Dzień Zakochanych. To wymaga czasu. Za to o wiele szybciej i na pewno z powodzeniem uda się wam znaleźć film idealny na tę okazję. A ponieważ nie chcemy, abyście tracili czas na wyszukiwanie hasła „fajne komedie romantyczne”, wykonaliśmy tę pracę za was. Nie musicie dziękować!

Reklama

Komedia romantyczna to sprawdzone lekarstwo na złamane serce i najgorszy humor na świecie. Najlepiej wypada w towarzystwie dobrych znajomych, świec i butelki wina (albo dwóch). Czy to nie idealny sposób, by 14 lutego nie siedzieć samotnie w mieszkaniu z paczką chusteczek? Po wielogodzinnych poszukiwaniach wybraliśmy dla was 50 pozycji, które sprawdzą się w walentynkowy wieczór lepiej niż niejeden partner! Najfajniejsze komedie romantyczne w historii – ostrzegamy, niektóre widzieliście już kilkanaście razy i... chętnie zobaczycie ponownie.

Komedie romantyczne na Walentynki i nie tylko

Jeżeli chcecie zapomnieć o smutkach, wybierzcie film, po którym od śmiechu rozboli was brzuch! W tej kategorii szczególnie polecamy kultowe Lepiej późno niż później. Jack Nicholson i Diane Keaton w rolach głównych to duet idealny. Udowadniają, że miłość możemy spotkać w każdym wieku. Druhny to wybór na babski wieczór przy komediach romantycznych. Zabawna historia sześciu dziewczyn, które przygotowują się do ślubu jednej ze swoich przyjaciółek, doprowadzi was do bólu brzucha. Ze śmiechu rzecz jasna.

Inaczej sprawa wygląda w przypadku tych, którzy od śmiechu wolą melancholijny nastrój. W tym gatunku można też znaleźć komedie, które są bardziej romantyczne niż zabawne. Nasze propozycja? Jak w niebie z Reese Witherspoon i Markiem Ruffalo w rolach głównych. To historia Elizabeth, młodej pani doktor, które pewnego dnia zapada w śpiączkę, a jej duch wędruje do mieszkania, które właśnie zajął ktoś inny. A dokładnie architekt krajobrazu, David. Zanim zdarzy się prawdziwy cud i dojdą do tego, że są dla siebie stworzeni, czeka ich sporo perypetii. A dla was okazji do łez – ze śmiechu, ale przede wszystkim wzruszenia.

Komedie romantyczne, na których można się pośmiać

Po melancholii przychodzi czas na pobudzenie, w końcu Walentynki to wieczór, kiedy sporo może się zdarzyć! Macie ochotę na fabułę, w której sporo się dzieje, te tytuły będą dla was idealne. A mianowicie Pokochaj, poślub, powtórz, czyli produkcja Netflixa o weselu, na którym wszystko może się zdarzyć, Niedobrani z Charlize Theron i Sethem Rogenem w roli zakochanych w sobie przeciwieństw, a także Kocha, lubi, szanuje z zabójczo przystojnym Ryanem Goslingiem i równie zabawnym Steve'em Carellem. Jeżeli komedia romantyczna ma zagwarantować wam przede wszystkim niezłą rozrywkę, w tych przypadkach nie będziecie zawiedzeni.

Reklama

Ostatnią propozycję kierujemy do tych, którzy cenią sobie klasykę. W końcu najlepsze komedie romantyczne to te, które są z nami od kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat. Jeśli (jakimś cudem) jeszcze ich nie widzieliście, to warto nadrobić zaległości. Zacznijcie od Kiedy Harry poznał Sally z 1989 roku albo od Masz wiadomość z 1999 roku – oba ze śliczną i zabawną Meg Ryan. Pod koniec lat 90. światło dzienne ujrzała również komedia Nothing Hill – pozycja obowiązkowa dla fanów gatunku, Julii Roberts i Hugh Granta.

Reklama
Reklama
Reklama