Reklama

Amerykański Vogue za najlepiej ubraną parę Złotych Globów uznał Blake Lively i Ryana Reynoldsa. W czołówce najlepiej ubranych powinni znaleźć się także Helen Lasichanh i Pharrell Williams - producent muzyczny wystąpił w stylizacji Chanel z białą, przedłużoną marynarką. Uwagę zwracali także Justin Timberlake w smokingu od Toma Forda i Jessica Biel, która założyła suknię Elie Saab. Na czerwonym dywanie podczas rozdania Złotych Globów pojawiło się jednak więcej par, które przyciągały wzrok swoimi stylizacjami i zachowaniem.

Reklama

Choć to nie para, a już grupa, na naszej liście pojawił się też Sylvester Stallone i jego partnerki - żona Jennifer Flavin oraz córki Sistine Stallon, Scarlet Stallone and Sophia Stallone, które założyły na tę okazję czarne, długie suknie, podobnie jak żona aktora. Na rodzinę postawił także Colin Farrell, któremu na czerwonym dywanie towarzyszyła mama, Rita Farrell.

Mel Gibson, który od czasu takich wybryków jak prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, obrażanie Żydów i oskarżanie ich o winę za wszystkie wojny, czy przemoc domową wobec żony, rzadko pojawia się na czerwonym dywanie. Wystąpił jednak na rozdaniu Złotych Globów, bo wśród nominowanych obrazów znalazł się także jego film - "Przełęcz ocalonych". Aktor przyszedł na galę z 24-letnią Rosalindą Ross - młodszą od niektórych dzieci Mela Gibsona, oraz od niego samego - o 34 lata. Para spodziewa się pierwszego wspólnego dziecka, które będzie jednocześnie dziewiątym dzieckiem Gibsona.

W tym roku na czerwonym dywanie pojawiły się także inne przyszłe mamy - Amatus Sami-Karim, żona Mahershali Ali'ego, gwiazdy nominowanego do Złotych Globów w sześciu kategoriach "Moonlight" oraz Natalie Portman, której na czerwonym dywanie towarzyszył mąż, Benjamin Millepied.

Reklama

Wszystkie pary z rozdania Złotych Globów 2017 znajdziecie w naszej galerii.

Reklama
Reklama
Reklama