Reklama

W tym artykule:

  1. Julia Wieniawa szczerze o huśtawce nastrojów
  2. Julia Wieniawa apeluje do fanów
Reklama

Jak obiecała, tak zrobiła. Julia Wieniawa postanowiła w tym roku mocno skupić się na muzyce. Wykonawczyni hitu „Nie muszę” planuje wydać wkrótce swój zapowiadany już od ładnych paru lat debiutancki album. Nowe single i długo wyczekiwany longplay to jednak nie wszystko. Ambitna 23-latka ma także zamiar niedługo ruszyć w swoją pierwszą trasę koncertową. Zapowiedzią tego, co czeka nas na nadchodzącym tournée artystki, mają być jej występy na letnich festiwalach muzycznych. Pierwszy z nich odbędzie się już za kilka dni w ramach Orange Warsaw Festival 2022, gdzie piosenkarka dzielić będzie scenę z takimi gwiazdami jak Kinny Zimmer, Szczyl, Żabson i Young Igi. Niestety wygląda na to, że związany z nadchodzącym koncertem stres mocno daje się jej już we znaki.

Orange Warsaw Festival ogłasza kolejne gwiazdy. Wśród nich najgorętsze nazwiska polskiej i zagranicznej sceny muzycznej!

Orange Warsaw Festival 2022 nadchodzi. Organizatorzy jednego z największych festiwali muzycznych w Polsce ogłosili, kto wystąpi podczas tegorocznej edycji. Na scenie w stolicy zobaczymy m.in. długo wyczekiwanych przez polską publiczność wykonawców z zagranicy. Nie zabraknie jednak też gwiazd rodzimej sceny, w tym… Julii Wieniawy! Kto dokładnie i kiedy pojawi się na scenach festiwalu?
Orange Warsaw Festival
fot. materiały prasowe

Julia Wieniawa szczerze o huśtawce nastrojów

W niedzielę po południu gwiazda filmu „W lesie dziś nie zaśnie nikt” zamieściła na InstaStory nagrania z prób ze swoim zespołem. Julka radośnie przedstawiła wszystkim członków swojego bandu i wydawać by się mogło, że przez cały czas jest w doskonałym humorze. Nic bardziej mylnego. Jeszcze tego samego dnia opublikowała swoje zapłakane zdjęcie. Fotkę opatrzyła obszernym komentarzem, w którym opisała targające nią emocje.

Stres + niewyspanie + presja nałożona przez samą siebie + moja wspaniała tarczyca + ogrom bodźców = sinusoida emocjonalna - napisała obok czarno-białego selfie.

W dalszej części wpisu Julia Wieniawa wyjaśniła, dlaczego w zasadzie zdecydowała się pokazać internautom w momencie, gdy przeżywa gorsze chwile.

Wstawiam to tylko po to, żebyście wiedzieli, że nie zawsze jest cukierkowo, jak to się wydaje na Instagramie i jeśli też macie czasem wszystkiego dość i łapiecie doła – it’s ok, it’s normal (z ang. to jest w porządku, to jest normalne – przyp. red) - czytamy.

Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki – historia związku jednej z najgorętszych par w polskim show-biznesie

Ich ścieżki przecinały się wielokrotnie. Zanim oficjalnie zostali parą minęło jednak ładnych parę lat. Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki na szczęście w końcu odkryli, że są sobie przeznaczeni i postanowili przenieść swoją znajomość na wyższy poziom. Po prawie dwóch latach związku poinformowali o rozstaniu. Po kilku miesiącach jednak zów wrócili do siebie! Przypominamy, jak to wszystko się zaczęło.

Julia Wieniawa apeluje do fanów

Na koniec autorka kawałka „Rozkosz” zaapelowała do swoich odbiorców, aby nie tłumili w sobie trudnych emocji.

Przyjmijcie to i nie walczcie z tym. Czasem trzeba sobie popłakać, żeby się oczyścić, a potem dalej walczyć o swoje - dodała.

juliawieniawa / instagram.com
Reklama

Chcielibyście, żeby sławni influencerzy częściej otwierali się na takie tematy?

Reklama
Reklama
Reklama