Wypełniono wolę Anne Heche. Ktoś otrzyma dzięki niej życie
Na długo przed śmiercią Anne Heche zdecydowała, że chce być dawczynią narządów. Zgodnie z wolą aktorki, która zmarła w piątek 12 sierpnia, po odłączeniu od aparatury podtrzymującej życie jej organy zostały przekazane do transplantacji.
W tym artykule:
W piątek 12 sierpnia odeszła Anne Heche. Przez tydzień aktorka, którą znacie z ról m.in. w takich produkcjach jak „Ally McBeal”, „Sześć dni, siedem nocy” czy „Donnie Brasco”, była w stanie śpiączki po tragicznym wypadku, którego doznała. Przypomnijmy: 5 sierpnia Heche rozbiła swojego niebieskiego mini coopera, wjeżdżając w dom mieszkalny w Los Angeles. Jak donosiły media, potrzeba było prawie 60 strażaków, aby uratować ją z rozbitego samochodu. Auto wznieciło pożar, który objął budynek. 53-latka w stanie krytycznym, z rozległymi oparzeniami i uszkodzeniami mózgu, została przetransportowana do pobliskiego szpitala.
Wbrew temu, co początkowo sugerowano, w momencie wypadku aktorka nie była pijana. Badania toksykologiczne wykazały jednak obecność narkotyków w jej krwi (potwierdzono kokainę i fentanyl, silny środek przeciwbólowy).
Anne Heche nie żyje. Hollywoodzka aktorka kilka dni temu uległa tragicznemu wypadkowi
Odeszła Anne Heche. 53-letnia aktorka od tygodnia znajdowała się w śpiączce po tragicznym wypadku samochodowym. Zmarłą pożegnała m.in. jej była partnerka Ellen DeGeneres.Anne Heche została dawczynią narządów
Po śmierci gwiazdy jej 20-letni syn, Homer, powiedział serwisowi ET Online: Po sześciu dniach niemal niewiarygodnych huśtawek emocjonalnych odczuwam głęboki, niewysłowiony. Mam nadzieję, że moja mama jest wolna od bólu i zaczyna odkrywać to, co lubię sobie wyobrażać jako jej wieczną wolność.
Tragiczne odejście Anne Heche poruszyło cały świat. Hołd zmarłej oddało wiele znanych osób ze świata show-biznesu, w tym jej była partnerka, Ellen DeGeneres, która przekazała kondolencje dla jej rodziny i przyjaciół.
Na kilkadziesiąt godzin przed śmiercią rzecznik Anne Heche mówił, że aktorka już dawno temu zdecydowała się na to, że będzie dawczynią organów i jest podtrzymywana przy życiu, aby ustalić, czy będzie to możliwe. Śmierć 53-latki stwierdzono w piątek, lecz serce wciąż biło, by spełnić życzenie artystki.
Magazyny „People” i „Entertainment Weekly” poinformowały, że znaleziono biorców organów. Nie ujawniono, które narządy zostaną przekazane do transplantacji.