Reklama

W tym artykule:

  1. Czy Will Smith poniesie konsekwencje za spoliczkowanie Chrisa Rocka podczas Oscarów 2022?
  2. Will Smith zrezygnował z członkostwa w Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej
  3. Will Smith zrezygnował z członkostwa w Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Co na to Akademia? I co to oznacza w praktyce?
Reklama

Chyba nie ma osoby, która nie słyszałaby o incydencie, do którego doszło podczas tegorocznej Oscarowej gali. O tym, że jeden z nominowanych do Oscara (a następnie laureat nagrody), Will Smith, spoliczkował jednego z prowadzących, Chrisa Rocka, od tygodnia mówią i piszą wszyscy. Nie szczędząc ostrych słów w kierunku aktora, który, choć stanął w obronie żony, wybrał najgorszy z możliwych sposobów, promując przemoc i wzorzec toksycznej męskości. Nie dziwi więc, że konsekwencje zdarzenia ciągną się do dziś.

Czy Will Smith poniesie konsekwencje za spoliczkowanie Chrisa Rocka podczas Oscarów 2022?

Początkowo zastanawiano, się, czy Will Smith po tym, co zrobił, będzie musiał oddać statuetkę (pierwszego Oscara w swojej karierze!). Tym bardziej, że w oficjalnym oświadczeniu Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej podkreśliła, że „nie toleruje przemocy w jakiejkolwiek formie”. Nie poinformowała jednak wówczas, czy Will Smith za swoje impulsywne zachowanie zostanie ukarany. On sam, gdy tylko opadły emocje, wystosował przeprosiny – nie tylko wobec Chrisa Rocka, ale i innych nominowanych i całej Akademii.

„Przemoc we wszystkich swoich formach jest trująca i niszcząca. Moje zachowanie podczas (...) rozdania Oscarów było niedopuszczalne i niewybaczalne. Żarty na mój temat są częścią tej pracy, ale żart na temat stanu zdrowia Jady był dla mnie zbyt trudny do zniesienia i zareagowałem emocjonalnie” – napisał w social mediach. I dodał: „Chciałbym cię publicznie przeprosić, Chris. Zachowałem się niestosownie i popełniłem błąd. Jestem zażenowany, a moje zachowanie nie wskazywało na to, jakim człowiekiem chcę być”.

Will Smith zrezygnował z członkostwa w Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej

Jednak na przeprosinach się nie skończyło. Will Smith poinformował właśnie, że rezygnuje z członkostwa w Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej.

„Lista tych, których skrzywdziłem, jest długa i obejmuje Chrisa, jego rodzinę, wielu moich drogich przyjaciół i bliskich, wszystkich obecnych i globalną publiczność przed telewizorami” – swoją decyzję uzasadnił Smith. „Zdradziłem zaufanie Akademii. Pozbawiłem innych nominowanych i zwycięzców możliwości świętowania i bycia uhonorowanym za ich niezwykłą pracę. Jestem załamany” – podkreślił.

Dodał także, że jest gotowy ponieść wszelkie dodatkowe konsekwencje, które Rada Gubernatorów Akademii uzna za stosowne. A także, że zależy mu, by „uwaga znów została skierowana w kierunku tych, którzy na nią zasługują ze względu na swoje osiągnięcia” i by Akademia mogła wrócić do „niesamowitej pracy, jaką wykonuje, wspierając kreatywność i sztukę w filmie”. Zobowiązał się także do pracy nad sobą, by emocje już nigdy nie wzięły góry nad rozumem.

Will Smith zrezygnował z członkostwa w Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Co na to Akademia? I co to oznacza w praktyce?

Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej już zdążyła odpowiedzieć na rezygnację aktora. „Otrzymaliśmy i przyjęliśmy natychmiastową rezygnację pana Willa Smitha z Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej” – powiedział prezes organizacji David Rubin. Zaznaczył także, że postępowanie dyscyplinarne wobec aktora za naruszenie standardów postępowania Akademii będzie kontynuowane. Najbliższe posiedzenie planowane jest na 18 kwietnia. To właśnie najprawdopodobniej wezwanie do postępowania dyscyplinarnego skłoniło Willa Smitha do rezygnacji z członkostwa w Akademii. Jak widać jednak, nie pozwoli mu to uniknąć kary.

Czy rezygnacja z członkostwa w Akademii sprawi, że Will Smith już nigdy nie będzie mógł dostać Oscara? Okazuje się, że wcale nie. I najprawdopodobniej będzie mógł także zatrzymać statuetkę za rolę w filmie „Król Ryszard: Zwycięska Rodzina”. Będzie mógł także być nominowany do kolejnych nagród. Jedyna różnica – nie będzie miał już prawa głosu w Akademii. Czy to wystarczająca kara? Oceńcie sami i same.

Reklama

W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.

Reklama
Reklama
Reklama