Wielki powrót telefonów z klapką?

W zeszłym roku TO zdjęcie 'wrzasnęło' światem mody i technologi. Anna Wintour, redaktor naczelna Vogue i wyrocznia wszystkiego co najbardziej chic, została sfotografowana na widowni zawodów tenisowych U.S. Open używając telefonu z klapką. Złośliwe nagłówki w tabloidach krzyczały: "Anna Wintour i jej archaiczny telefon". Okazało się też, że Pani Wintour nie jest jedyną gwiazdą promującą ten retro-trend.

Rihannę, Kate Beckinsale i Scarlett Johansson również przyłapano ze składanym telefonem. A Adele wykorzystała go niedawno w swoim najnowszym teledysku.

ZOBACZ: To musiał być hit. Teledysk do "Hello" Adele >>>

Miesiąc temu ikona rocka, Iggy Pop zdradził w wywiadzie, że również posiada stary telefon z klapką którego nazywa "Rugby", gdyż "można nim rzucać i nigdy się nie psuje."

I tu nasuwa się powód dla którego wiele sław decyduje się na rezygnację ze smartfonów i powrót do starych modeli komórek. Są one nie tylko o wiele wytrzymalsze ale też tańsze. Kolejną przyczyną powrotu do retro-telefonów może być niechęć do atakujących zewsząd niepotrzebnych informacji. E-maile, notyfikacje, obowiązek aktywności w mediach społecznościowych stały się klątwą naszych czasów. Prostym rozwiązaniem jest zrezygnowanie z dostępu do internetu, którego w starych modelach telefonu po prostu nie ma. Inną kwestią jest wątpliwe zabezpieczenie urządzeń mobilnych, o czym boleśnie dowiedziała się Scarlett Johansson. W 2014 jej smartfon został zhakowany aż trzykrotnie.

Pomijając wszystkie te niuanse, jeszcze jednym powód dla którego gwiazdy tak polubiły oldschoolowe komórki może być zwykły lans. Nikt nie zaprzeczy, że pokazanie się publicznie z telefonem z klapką wzbudza zainteresowanie. Niektórzy odbiorą to jako słodki żart, inni jako sprzeciw technologicznemu reżimowi, jednak mało kto zostanie obojętny wobec nowego retro-telefoniczego trendu.