To koniec przyjaźni Meghan Markle i księcia Harrego z Victorią i Davidem Beckhamami. W stronę projektantki padły poważne oskarżenia

W tym artykule:

1. Meghan Markle i książe Harry – obsesja na punkcie przedstawiania ich w mediach
2. Victoria i David Beckhamowie oskarżeni o donosicielstwo
3. Meghan Markle i książe Harry – konflikty z rodziną królewską

W lipcu tego roku światło dzienne ujrzała (kolejna) książka o Meghan Markle i księciu Harrym. To zdecydowanie jedna z najgłośniejszych premier literackich tego roku. Wystarczyło kilka dni na rynku wydawniczym, by mówiono o niej na całym świecie. Z publikacji „Zemsta. Meghan, Harry i wojna między Windsorami” autorstwa Toma Bowera dowiadujemy się, że ex-Sussexowie mieli obsesję na punkcie tego, jak przedstawia się ich w mediach i co się o nich pisze. Prowadziło to m.in. do irracjonalnych wręcz sytuacji – podobno oskarżenia padały nawet w stronę osób z ich bliskiego otoczenia, w tym Victorii i Davida Beckhamów. Wszystko wskazuje na to, że to koniec ich przyjaźni.

Meghan Markle i książe Harry – obsesja na punkcie przedstawiania ich w mediach

Harry i Meghan mieli obsesję – pisze Tom Bower o zachowaniu syna tragicznie zmarłej księżnej Diany oraz amerykańskiej aktorki, a prywatnie jego żony. Każdego wieczoru sprawdzali, co piszą o nich portale i trolle w mediach społecznościowych. Irracjonalnie podsycali nawzajem swoją obsesję na temat mediów społecznościowych. Przekonani, że jako orędownicy dobra prześladowani są przez kłamstwo i rasizm, czuli się jak ofiary, nawet przy najłagodniejszej krytyki – kontynuuje autor książki „Zemsta. Meghan, Harry i wojna między Windsorami”.

Meghan Markle o aborcji: „Chodzi o to, by mieć wybór”. Przypomina też o normalizacji mówienia o poronieniach w najnowszym wywiadzie

W związku z zaostrzeniem prawa aborcyjnego w Stanach Zjednoczonych, wiele gwiazd wyraża swoją niezgodę wobec decyzji Sądu Najwyższego. Jedną z nich jest Meghan Markle, która odniosła się do ostatnich wydarzeń, jak i wróciła do doświadczenia utraty ciąży.

Victoria i David Beckhamowie oskarżeni o donosicielstwo

Meghan Markle i książe Harry długo przyjaźnili się z Victorią i Davidem Beckhamami, którzy tworzą jedną z najpopularniejszych par w show-biznesie. Jednak Tom Bower ujawnia, że ich relacja zakończyła się jeszcze przed wyjazdem głównych zainteresowanych całą sprawą do Stanów Zjednoczonych. Jak się okazuje, Meghan Markle, która szukała donosicieli oraz donosicielek w swoim otoczeniu, za jedną z osób podejrzanych uznała słynącą z minimalistycznych i nowoczesnych form projektantkę. Niestety do tej pory nie wiadomo, czy miała ku temu jakiekolwiek podstawy.

Syn Victorii i Davida Beckhamów rozstał się z partnerką! Brytyjskie media potwierdziły domysły fanek i fanów

Byli ze sobą trzy lata. Jak podał „Daily Mail”, 19-letni syn Victorii i Davida Beckhamów, Romeo Beckham, rozstał się z Mią Regan. Dlaczego związek na odległość nie przetrwał próby czasu?

Młodszy brat księcia Williama miał skontaktować się z jednym z najpopularniejszych piłkarzy na świecie, aby wyjaśnić tę sytuację. Tom Bower zdradził, że Harry zadzwonił do Davida Beckhama, żeby przekazać mu oskarżenia. Ten, oburzony, szczerze je odrzucił. Ta przyjaźń nie przetrwała.

Meghan Markle i książe Harry – konflikty z rodziną królewską

Kłótnia z Beckhamami to jednak nie wszystko. Z głośnej książki dowiadujemy się także o innych nieporozumieniach z ex-Sussexami w rolach głównych. Na przykład o konflikcie pary z członkami i członkiniami brytyjskiej rodziny królewskiej. Nie od dziś wiadomo, że relacje między księciem Harrym i księciem Williamem nie są zbyt dobre. Relacja pogorszyła się jeszcze bardziej, gdy w styczniu 2020 roku ówcześni książę i księżna Sussex zdecydowali się na rezygnację z królewskich obowiązków, a następnie na wyjazd do Kalifornii.

Informator serwisu „Us Weekly” doniósł, że napięcie między Meghan Markle i księżną Kate nieco się zmniejszyło. Natomiast między braćmi nadal jest ono mocno odczuwalne. William nie wie już, kim jest Harry, nie ma między nimi zaufania.

Na razie główni zainteresowani całą sprawą nie komentują tych informacji.