To do niej Baron powiedział „kochanie”, gdy był w związku z Sandrą Kubicką. Znają się od lat
Już wiadomo, do kogo Baron na wizji skierował czułe określenie „kochanie”. I nie była to Sandra Kubicka. Oczywiście ze sprawy zrobiła się ogromna drama. Poznajcie szczegóły.

- Łucja Jelonek
W tym artykule:
- Baron powiedział do innej „kochanie”. Sandra Kubicka zareagowała
- To do niej Baron powiedział „kochanie”. Teraz się tłumaczy
Baron powiedział do innej „kochanie”. Sandra Kubicka zareagowała
Jakiś czas temu Sandra Kubicka opublikowała na swoim Instastory filmik z „The Voice Kids”, w którym jednym z trenerów jest Baron – jej były już partner. Na wspomnianym nagraniu muzyk dzwoni do kogoś podczas odcinka i zwraca się do niego czule „kochanie”. Modelka nie pozostawiła sprawy bez komentarza i napisała:
Mam pytanie, czy wasz mąż też mówi do innych kobiet „kochanie”, czy tylko mój tak robi?
Następnie udostępniła kilka odpowiedzi swoich fanek, które również były zszokowane zachowaniem członka zespołu Afromental. Okazuje się, że wspomniane Instastory było tylko wstępem do tego, co miało nastąpić później. Następnego dnia influencerka ogłosiła, że rozwodzi się z Baronem.
Teraz wiadomo już, do kogo zadzwonił muzyk. To jego przyjaciółka, z którą zna się od lat. Zobaczcie.
To do niej Baron powiedział „kochanie”. Teraz się tłumaczy
Okazuje się, że kobietą, do której Baron zadzwonił podczas nagrań do „The Voice Kids” była Patrycja Markowska. Muzyk i piosenkarka są przyjaciółmi i znają się od lat. Grają wspólnie wiele koncertów, a w przeszłości byli trenerami w „The Voice of Poland”. Markowska była gościnią w „Pytaniu na śniadanie”, gdzie odniosła się do telefonu Barona. Wyznała, że nie widzi w nim nic złego.
Baron powiedział „kochanie” i słyszałam, że jest z tego gruba afera. Ja chciałam tylko powiedzieć, że to trochę podreżyserowane, ponieważ Baron wcześniej mi napisał SMS-a: Słuchaj, dziewczynka śpiewa twój numer! Czy ja mogę za chwilę do ciebie zadzwonić?
Wygląda więc na to, że (jak każda podobna drama) została ona nieco rozdmuchana. To jednak nie wszystko. Patrycja przyznała, że dla niej zwrot Barona był dość naturalny. Opowiedziała, skąd i jak długo się znają.
Ja się też z Baronem znam pół życia. Oni są z Tomsonem gośćmi na moich koncertach, gramy razem piosenkę, byliśmy razem w „The Voice”. My się znamy całe lata, więc jak Baron powiedział: „Kochanie, dziewczyna tutaj śpiewa twój utwór” to mi się wydawało to takie bardzo naturalne. Ja uwielbiam chłopaków. Pamiętam, że ta dziewczynka bardzo ładnie zaśpiewała piosenkę „Deszcz” - gratuluję, bo dla mnie to było bardzo wzruszające
A wy, co sądzicie o tej sytuacji? Basista Afromental przesadził, czy nie zrobił tak naprawdę nic złego?