Reklama

W tym artykule:

  1. Taylor Swift stanęła w obronie fanki podczas swojego koncertu
  2. Nagranie z wydarzenia podczas koncertu Taylor Swift stało się viralem i osiągnęło ogromną liczbę wyświetleń
  3. Ofiara ochroniarza opowiada, co się stało
Reklama

Taylor Swift zdecydowanie ma teraz swój czas. W październiku zeszłego roku wydała płytę „Midnights”, a teraz jest w trakcie swojej trasy koncertowej „Eras Tour”. Jest o niej niezwykle głośno za sprawą wielu zapierających dech w piersiach outfitów, które zmienia w trakcie występu, gości i gościń specjalnych, efektów oraz po prostu – spektakularnego show. Dodatkowo mówi się, że gwiazda (tuż po rozstaniu z Joem Alwynem) spotyka się z liderem zespołu The 1975, Mattym Healym. Teraz jednak wszyscy żyją tym, co zaszło podczas koncertu w sobotę 13 maja (który odbył się W Filadelfii): doszło do nieprzyjemnej sytuacji pod sceną. Zobaczcie, co się stało i jak zareagowała artystka.

Taylor Swift i Matty Healy oficjalnie razem. Te zdjęcia nie pozostawiają jakichkolwiek wątpliwości

Taylor Swift in her lover girl era? Wygląda na to, że czas randkowania nie trwał długo. Doniesienia zza oceanu pozwalają myśleć, że Taylor Swift i Matty Healy oficjalnie są razem. Ich zdjęcia z ostatniej randki nie pozostawiają cienia wątpliwości, co do charakteru ich relacji.
Taylor Swift i Matty Healy
fot. Getty Images / Amy Sussman

Taylor Swift stanęła w obronie fanki podczas swojego koncertu

W trakcie koncertów w ramach „Eras Tour” prócz najnowszych piosenek 33-latka śpiewa również swoje starsze hity, takie jak „Bad Blood”. To właśnie podczas wykonywania tego utworu pod sceną doszło do przepychanki między jedną z uczestniczek show a… ochroniarzami.

Artystka była w trakcie śpiewania słów: It’s so sad to think about the good times, you and I, gdy przerwała na chwilę i starała się załagodzić sytuację. Wszystko w porządku. Ona nic nie zrobiła – powiedziała Swift i wróciła do swojego występu. Jednak jej uwaga nie wystarczyła, więc wkroczyła do akcji ponownie.

Hej, przestańcie – krzyknęła już ostrzej. – Stop – dodała.

Taylor Swift z kolejnym imponującym rekordem na koncie! Razem z nią – Bad Bunny. Czego udało dokonać się tej dwójce?

Taylor Swift pobiła już parę rekordów, jeśli chodzi o muzykę. O Bad Bunnym też ostatnio było głośno, ponieważ był najczęściej słuchanym wokalistą na Spotify. Teraz obydwoje artyści znaleźli się na liście „Forbes’a”! Zobaczcie, o co chodzi.
Taylor Swift i Bad Bunny
fot. Getty Images

Nie do końca wiadomo, co dokładnie się stało, podobno wspomniany ochroniarz został wyprowadzony przez swoich kolegów. Sytuacja została nagrana i oczywiście od razu stała się viralem.

Nagranie z wydarzenia podczas koncertu Taylor Swift stało się viralem i osiągnęło ogromną liczbę wyświetleń

Krótki filmik przedstawiający wydarzenie trafił do mediów społecznościowych. Nagranie na Twitterze ma już ponad 6 milionów wyświetleń! Na TikToku z kolei wideo obejrzało ponad 3,7 miliona osób.

Nie jestem pewna, co się stało podczas "Bad Blood", ale to wystarczyło, aby Taylor się włączyła – napisała użytkowniczka Twittera, która opublikowała nagranie z koncertu.

Ofiara ochroniarza opowiada, co się stało

Dzień po koncercie na TikToka trafił filmik, który nagrała Kelly, czyli fanka zaatakowana przez agresywnego ochroniarza.

Ochroniarz nękał naszą grupę przez całą noc i mówił, żebyśmy nie dotykały poręczy – powiedziała Kelly. – Za każdym razem, gdy jej dotykałyśmy, on momentalnie był już przy nas. Tańczyłyśmy, dobrze się bawiłyśmy, a jemu się to nie podobało. Taylor zauważyła, że ja miałam świetny czas i że jemu się to nie podoba. Jej też się to nie spodobało – wyjaśniła.

Niedługo później fanka Taylor dodała kolejny filmik, w którym podziękowała swojej idolce za reakcję.

To mój pierwszy TikTok – zaczęła kobieta. – Bardzo, bardzo, bardzo chcę podziękować Taylor. Odkąd miałam 17 lat jestem jej ogromną fanką – totalną Swiftie. To, że wczoraj zrobiłaś to dla mnie i wstawiłaś się za mną znaczy dla mnie naprawdę wiele. Nie mogę nawet tego wyjaśnić. To naprawdę znaczyło bardzo dużo, dla nas wszystkich, że przerwałaś koncert, żeby zareagować – dodała.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama