Reklama

Trwa właśnie międzynarodowa dyskusja o zaostrzeniu praw kobiet do aborcji, jakie wprowadzono w stanie Alabama. Kilka dni temu gubernator Kay Ivey podpisała ustawę uchwaloną przez Senat, która niemal całkowicie zabrania aborcji. Jest jeden wyjątek - ciąża może zostać usunięta w przypadku, gdy zagraża życiu i zdrowiu kobiety. Co więcej, każdy lekarz, który wykona aborcję - zupełnie pominięto sytuacje gwałtów czy aktów kazirodczych - zostanie skazany na 99 lat wiezienia. Gwiazdy na całym świecie wyraziły swój protest przeciwko wprowadzeniu zmian w amerykańskim stanie Alabama, dzieląc się swoimi historiami. Gwiazda Seksu w wielkim mieście Cynthia Nixon czy aktorka Milla Jovovich wyznały, że usunęły ciążę i wyjaśniły, dlaczego to podstawowe prawo każdej kobiety. W sprawie zabrała również głos Selena Gomez, o której ostatnio jest bardzo głośno. Według mediów zza oceanu jej wpis dotyczący aborcji jest potwierdzeniem, że sama kiedyś była zmuszona dokonać aborcji.

Reklama

Selena Gomez była w ciąży z Justinem Bieberem?

Selena Gomez zazwyczaj stroni od kontrowersyjnych wypowiedzi i unika skandali. Jednak w ostatnich dniach udało jej się kilkukrotnie zszokować fanów. Gwiazda pojawiła się na festiwalu filmowym w Cannes, gdzie promuje najnowszy film Jima Jarmusha The Dead Don’t Die, w którym zagrała. Na czerwonym dywanie pozowała z Billem Murrayem, starszym o 42 lata kolegą z planu. Nie szczędzili sobie czułości, obejmowali się i szeptali do ucha. Fani Gomez byli oburzeni takim zachowaniem, które uznali za ohydne, a ona podsyciła plotki o rzekomym romansie i wyznała na Instagramie, że planują z Billem wziąć ślub.

Reklama

Kolejnym postem, który wywołał burzę wśród fanów, jest wpis dotyczący solidaryzacji z kobietami w stanie Alabama, gdzie odebrano im prawo do aborcji. „Przestańcie mówić kobietom co mają robić ze swoimi ciałami”, głosi napis na zdjęciu, które opublikowała Selena Gomez. „Widząc to, co dzieje się teraz w Alabamie, Georgii, Mississippi i kilku innych stanach w naszym kraju, jest nie tylko głęboko zasmucające, ale wydaje się nierealne w 2019 roku. To nie jest niczyj interes, co kobieta chce zrobić ze swoim ciałem, to tylko jej sprawa. Tyle!”, napisała pod zdjęciem. Jej komentarz wywołał lawinę spekulacji i przypomniał plotki sprzed kilku lat, gdy spotykała się z Justinem Bieberem. Mimo tego, że nie są razem już od ponad roku, a piosenkarz zdążył się ożenić z Hailey Baldwin, relacja Bieber-Gomez wciąż budzi wiele emocji. Niektórzy uważają, że wpis dotyczący aborcji dowodzi temu, że w przeszłości Selena była w ciąży z Justinem i usunęła ją. A Wy, co o tym myślicie? To absurdalna interpretacja jej słów czy jednak musi być w tym odniesienie do własnych doświadczeń? Zobaczcie jej post w galerii powyżej.

Reklama
Reklama
Reklama