Sandra Kubicka pokazała, jak wygląda jej ciało niecały rok po porodzie. W sieci od razu zawrzało

W tym artykule:

1. Sandra Kubicka pokazała sylwetkę po ciąży. „Kocham każdą wersję”
2. Sandra Kubicka pokazała ciało 10 miesięcy po ciąży. W internecie burza: „Nie ma szacunku”
3. Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron rozwodzą się

Ostatnio bardzo głośno jest o Sandrze Kubickiej, która kilkanaście dni temu ogłosiła, że rozwodzi się z Aleksandrem Milwiw-Baronem. Przez długi czas jej content w mediach społecznościowych skupiał się wokół tego tematu, jednak nie tym razem. Modelka udostępniła właśnie rolkę, na której pokazuje swoje ciało. W internecie zawrzało i rozpętała się burza. Zobaczcie, o co chodzi.

Sandra Kubicka pokazała sylwetkę po ciąży. „Kocham każdą wersję”

19 marca na Instagramie Sandry pojawił się filmik, na którym widzimy ją (a raczej jej ciało) w trzech różnych okresach jej życia – rok przed ciążą, w ciąży i 10 miesięcy po ciąży (Kubicka zaokrągliła to do roku). W rolce możemy obserwować trzy wersje celebrytki, wszystkie piękne, wszystkie kobiece, wszystkie zdrowe. Oczywiście największą uwagę wzbudził klip, który pokazywał formę modelki po ciąży. Trzeba przyznać, że influencerka wygląda naprawdę wspaniale. Więcej na ten temat zdradziła w opisie posta.

I love/loved every version. Czy wierzę, że odpowiednio zbilansowana dieta oraz aktywność fizyczna ma wpływ na to, jak nasz organizm się zachowuje i regeneruje? Tak. Czy głodziłam się w ciąży? Nie. Jadłam zdrowiej niż gdy kiedykolwiek. Czy to geny? Nie wiem, ale wiem, że sport i zdrowy styl życia był mi wpajany od nastoletnich lat. Aktywność fizyczna dla dobrego samopoczucia to u mnie podstawa. Czy potrafię przytyć, gdy się nie pilnuje? Oj tak

Z opisu wynika więc, że Sandra trzymała się zbilansowanej diety oraz uprawiała aktywność fizyczną, nie tylko po ciąży i w jej trakcie, ale również (co może być jeszcze ważniejsze) przed nią. Gwiazda jasno dała do zrozumienia, że nie głodziła się, a jadła zdrowiej niż kiedykolwiek. Warto o tym wspomnieć, ponieważ niektóre kobiety sądzą, że właśnie głodzenie się jest sposobem na wymarzoną sylwetkę, również po ciąży. Może to spowodować jednak więcej złego niż dobrego. Tak, jak napisała to influencenka: sport i zdrowy styl życia są najważniejsze. Właśnie to jest kluczem do pięknego ciała. Oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku i balansu. W wywiadzie z GLAMOUR Sandra otworzyła się zresztą na temat trudności w ciąży. Fragment przeczytacie tutaj.

Sandra Kubicka pokazała ciało 10 miesięcy po ciąży. W internecie burza: „Nie ma szacunku”

W komentarzach pod rolką Sandry zadziało się naprawdę dużo. W dzisiejszych czasach pokazanie zarówno szczupłego i „idealnego”, jak i grubszego ciała, jest nadal kontrowersyjne. Nie wspominając już o sylwetce po ciąży. W przypadku modelki zdecydowanie przeważały miłe słowa, gratulacje i komplementy. Obserwatorzy influencerki pisali, jak pięknie wygląda i pytali o ćwiczenia czy dietę. Oczywiście na słowach uznania i zachwytu się nie skończyło. Pojawiły się też negatywne komentarze i hejty. Niektórzy łapią Sandrę za słówka, pisząc, że od ciąży nie minął nawet rok, inni zarzucają jej brak szacunku do byłego partnera lub próbę pokazania mu co stracił.

Jeszcze rok nie minął. Nie przyspieszaj tego czasu.

Lansowania na złość Baronowi ciąg dalszy.

Rozpaczliwie i desperacko pokazuje swoje wdzięki, jakby chciała coś komuś udowodnić.

Nie ma szacunku do Barona

Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron rozwodzą się

9 marca modelka opublikowała oświadczenie, w którym wyznała, że w grudniu 2024 roku złożyła pozew o rozwód z Baronem. Nie podała oficjalnego powodu, jednak zasugerowała, że jest to brak obecności jej partnera, zarówno w domu, jak i przy dziecku.

Przez wiele miesięcy próbowaliśmy jeszcze się dogadać i nauczyć, jak podzielić opiekę nad dzieckiem. Ja też miałam momenty zawahania i chciałam jeszcze spróbować zawalczyć o to, by Leonard miał dwóch rodziców obok siebie w jednym domu. Niestety nie udało nam się porozumieć

Od tego czasu gwiazda zdążyła już wypowiedzieć się na temat rozstania i wbić muzykowi kilka szpil. On natomiast milczy – zmienił swoje konto na Instagramie na prywatne i wyłączył możliwość dodawania komentarzy. Na ten moment nic nie wskazuje na to, że członek zespołu Afromental zabierze w sprawie głos.