Sanah pokazała prywatne materiały w klipie do nowej piosenki „Płomień”. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
Sanah sprawiła niespodziankę swoim słuchaczom i bez większych zapowiedzi udostępniła nowy utwór. W teledysku do piosenki „Płomień” wykorzystano prywatne materiały artystki. Fani są zachwyceni.
W tym artykule:
- Sanah królową dram i streamingu
- Sanah publikuje „Płomień”. W teledysku nagrania z prywatnego archiwum
Sanah królową dram i streamingu
Sanah nie może w ostatnim czasie narzekać na brak powodów do świętowania. Bilety na koncerty i wszystkie cztery studyjne płyty piosenkarki wciąż sprzedają się jak świeże bułeczki, a do tego okazało się, że autorka hitu „Szampan” jest także niekwestionowaną królową streamingu. Zuzanna Irena Grabowska, bo tak właściwie nazywa się artystka, znalazła się na pierwszym miejscu stworzonego przez Spotify rankingu najczęściej słuchanych artystek w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat.
Sanah publikuje „Płomień”. W teledysku nagrania z prywatnego archiwum
W ramach podziękowania dla fanów za to gigantyczne wsparcie Sanah parę dni później podzieliła się czymś wyjątkowym. O północy w serwisach muzycznych pojawił się wyczekiwany przez słuchaczy dwudziestopięciolatki utwór „Płomień”. Przypomnijmy, że to właśnie ta balladowa kompozycja z autobiograficznym tekstem otwierała występy w ramach szeroko komentowanej w mediach trasy koncertowej o nazwie Bankiet u Sanah, ale nie było wiadomo, czy w ogóle zostanie oficjalnie wydana. Aż do teraz.
Orkiestra, chór i gołe stopy. Byłem na koncercie Sanah w Filharmonii Narodowej i oto, co o tym myślę [RELACJA, ZDJĘCIA]
Sanah kontynuuje podbój rodzimej sceny muzycznej. „Bankiet u sanah TOUR”, czyli kolejna wyprzedana trasa koncertowa aktualnie najpopularniejszej polskiej artystki, w końcu dotarła do Warszawy. Czy autorka hitu „Szampan” sprostała własnym ambicjom?Na samej piosence jednak się nie skończyło. Tym razem zamiast standardowego wideoklipu fani Sanah otrzymali coś innego, ale równie, jeśli nawet nie bardziej ekscytującego. Grabowska zilustrowała bowiem swój premierowy utwór niepublikowanymi wcześniej materiałami z prywatnego archiwum.
W teledysku do singla „Płomień” widzimy m.in. jak Zuzia stawia swoje pierwsze kroki, bawi się ze swoim rodzeństwem na rodzinnych wakacjach nad morzem czy zaczyna swoją przygodę z muzyką, która wkrótce zaprowadzi ją na stadiony w Chorzowie i Gdańsku. W teledysku znalazło się ujęcie Sanah ze złamanym nosem!
Sanah pierwszą Polką, która zagra na stadionach. Bilety na „Ucztę nad Ucztami” wciąż dostępne – ile kosztują?
Sanah udowadnia, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Już w przyszłym roku autorka przeboju „Ostatnia nadzieja” spełni swoje marzenie o koncertach na wielkich stadionach.Duży płomień się wydarzył z takich małych rzeczy! – napisała Sanah pod zajawką teledysku na Instagramie.
Fani nie kryją zaskoczenia i cieszą się, że ich idolka podzieliła się z nimi tak szczególnym materiałem.
Najsłodszy teledysk na świecie
I znowu mnie do płaczu doprowadzasz… Coś pięknego
Cudowna piosenka, cudowny tekst, cudowny teledysk. Czekałem od bankietu na tę piosenkę
– komentują internauci.
Gorący jeszcze teledysk Sanah do piosenki „Płomień” możecie w całości obejrzeć poniżej.