Rosyjskie modelki podbijają wybiegi. Kim są?

To ogromny sukces, nawet jeśli wziąć pod uwagę, że Rosjanki od dłuższego czasu zachwycały urodą i stylem. To z Rosji pochodzą takie top modelki, jak Natalia Vodianova i Sasha Pivovarova. Podobnie zresztą jak ikony street style'u - Elena Perminova, Ulyana Sergeenko, czy wreszcie Miroslava Duma.

Teraz do tego grona mają szansę dołączyć młode, bardzo obiecujące dziewczyny, które oglądaliśmy na pokazach Gucci, Versace, Givenchy, czy Lanvin.

Liza Ostanina

Modelka o intrygującej urodzie - na pewno nie jest to klasyczna piękność. Szeroko rozstawione oczy, duży nos i wąski podbródek nadają jej nieco "kosmicznego" wyrazu. Dzięki swoim nietypowym rysom została jednak dostrzeżona podczas debiutu na pokazie Prada Pre-Fall i ma szasnę zaistnieć w świecie pokazów couture.

Irina Shnitman

Irina na pierwszy rzut oka to typowa baby face. Jej uroda jest jednak bardzo elastyczna - na pokazach zmienia się nie do poznania. Czasem wygląda jak Kate Mara (to chyba wina tych orzechowych oczu!), a czasem jak dziewczyna z sąsiedztwa. Wystąpiła już na pokazach takich marek jak Tommy Hilfiger, Giorgio Armani, Proenza Schouler, czy Roberto Cavalli.

Odette i Lia Pavlova

Nie bez powodu pojawiają się w tym zestawieniu wspólnie. Odette i Lia są oczywiście siostrami, ale co ciekawe, wspólnie zaliczyły także debiut na wybiegu. I to od razu na pokazie Saint Laurent! Później ich drogi trochę się rozeszły - Lia spodobała się zespołowi Gucci, a Odette Jil Sander.

Katya Ledneva

Katya zwraca uwagę przede wszystkim dzięki dużym, pełnym wargom i trochę smutnym oczom. Te elementy sprawiają, że przypomina nam inną modelkę o typie "baby face" - Lindsey Wixson. Najwidoczniej taki rodzaj urody długo się nie znudzi, bo modelka wystąpiła w naprawdę wielu pokazach, m.in. Prada, Lanvin, Céline, Chanel oraz Maison Margiela - ten ostatni pokaz otwierała.

Sofia Tesmenitskaya

Sofia zachwyciła publiczność, gdy otworzyła pokaz Jil Sander. Później było już tylko lepiej - okazało się, że jej uroda świetnie współgra zarówno z romantycznymi lookami, jak na pokazie Dolce & Gabbana, jak i z bardziej punkowym stylem u Saint Laurent.

Varya Shutova

To prawdziwe odkrycie. Rude włosy, jasna cera, intrygująca uroda elfa - Varya nie wystąpiła na wielu pokazach, ale na pewno zapamiętamy ją z wybiegów Gucci i Marc Jacobs. Myślicie, że ma szansę na światową karierę?

1 z 13