Praca z tymi aktorami to koszmar? Nie uwierzycie, co robili na planie!

Problem z higieną osobistą ma też Shia LaBeouf. Przygotowując się do roli w filmie „Furia”, by wczuć się w klimat walki na froncie i braku wody, aktor przestał się się myć. Nie pomogły nawet prośby Brada Pitta, który nalegał, aby po przyjściu do hotelu LaBeouf skorzystał jednak z prysznica i nie kładł się brudny spać. Shia nie skorzystał z rady starszego kolegi.

W temacie pocałunków wypowiedziała się też Helen Mirren, która miała okazję grać z Harissonem Fordem w filmie „Wybrzeże moskitów”. Aktorka wyznała, że jej kolega po fachu jest pod tym względem fatalny. I podobno tego samego zdania są też inne aktorki, które całowały się z Fordem na planie. Ciekawe co na to żona aktora, Calista Flockhart?

Liam Hemsworth miał obawy przed całowaniem Jennifer Lawrence ma planie „Igrzysk Śmierci”. Powód? Dość oryginalne potrawy spożywane przez aktorkę w przerwach od zdjęć. Hemsworth wyczuł czosnek oraz tuńczyka. Ups!

Podobny problem miała Angelina Jolie, której przyszło grać w filmie „Turysta” z Johnnym Deppem. Do tego stopnia, że po każdym pocałunku z aktorem – nałogowym palaczem – musiała skorzystać z płynu do płukania jamy ustnej.

Kiedy Thandie Newton dowiedziała się, że zagra u boku Toma Cruise’a była zachwycona. Ale gdy przyszła pierwsza scena pocałunku okazało się, że współpraca z aktorem – w dodatku wymagająca tego typu interakcji – to prawdziwe tortury. Aktor strasznie się ślinił i nieszczególnie dobre całował. Współczujemy…

Jak się okazuje pocałunki to bardzo wdzięczny temat do plotkowania między aktorami. Albo raczej niewdzięczny, bo na każdym kroku znajdzie się ktoś, kto całuje źle. Trudno się też dziwić, że ktoś może komuś obrzydzić całowanie, jeżeli dochodzi do takich scen jak w „Wywiadzie z wampirem” między Kirsten Dunst a Bradem Pittem. Ona miała wtedy 11, a on 31. Później aktorka wyznała, że przez tą sytuację na planie, pierwszy raz całowała się z kimś w wieku 16 lat.

Jeżeli wydaje się wam, że rola u boku Leonardo DiCaprio to spełnienie najskrytszych marzeń każdej aktorki, to tak – tylko się wam wydaje. Dla Claire Danes, która miała okazję zagrać z Leo w filmie „Romeo i Julia” było to bardzo niefajne doświadczenie. Danes wyznała, że jej partner był na planie bardzo męczący – ciągle się wygłupiał i popisywał. Na dłuższą metę było to po prostu nie do wytrzymania. Ciekawe, czy z biegiem lat mu przeszło – jak myślicie?

Film „Dirty dancing” to klasyk, który zachwyca do dziś. Niestety, podczas kręcenia filmu nieco mniej zachwycony był odtwórca jednej z głównych ról, czyli Patrick Swayze, który nie miał lekko ze swoją filmową partnerką – Jennifer Grey. Aktorce trudno było powstrzymać emocje. Raz śmiała się do rozpuku, a innym razem obrażała się na ekipę i uciekała z planu – zwłaszcza, kiedy ktoś śmiał skomentować jej grę.