Paulina Sykut-Jeżyna wyznała, że zmaga się z bolesną chorobą. „Nauczyłam się z nią żyć”

W tym artykule:

1. Paulina Sykut-Jeżyna podzieliła się szczerym wyznaniem. Od dawna choruje
2. Paulina Sykut-Jeżyna szerzy świadomość na temat migreny i zachęca do rozmowy

Paulina Sykut-Jeżyna postanowiła podzielić się z fanami szczerym wyznaniem. Dziennikarka opublikowała na Instagramie przejmujący post, w którym wyznała, że od wielu lat zmaga się z chorobą. Swoim wpisem dała również do myślenia. Zobaczcie, o co chodzi.

Paulina Sykut-Jeżyna podzieliła się szczerym wyznaniem. Od dawna choruje

Gwiazda przerwała milczenie i otworzyła się na temat swojej choroby. Okazuje się, że od lat jest migreniczką i cierpi na mocne bóle głowy. To nie jest choroba, o której mówi się dużo. Paulina postanowiła jednak przybliżyć swoim obserwatorom to, z czym się zmaga. Podziękowała również lekarce oraz zachęciła do rozmowy. Przeczytajcie przejmujący wpis.

Jestem migreniczką. Pierwszy atak bólu głowy miałam w pierwszej klasie podstawówki. Ból nauczył mnie pokory i szacunku do zdrowia. Z czasem zaczęłam lepiej rozumieć swój organizm i czytać wszystkie sygnały, które wysyła. Migrena to mój hamulec i choć nauczyłam się z nią żyć, dzisiaj przez chwilę pomyślałam: jakby to było, gdyby jej nie było. Migrena to choroba neurologiczna, wymagająca leczenia i opieki specjalistów.Wiem, że jest nas bardzo dużo i coraz więcej jest nowych metod leczenia. 12 września to Europejski Dzień Migreny. Jeśli chcecie zgłębić temat, piszcie! Chętnie poznam Wasze historie. @dr_boczarska dziękuję za wspaniałe spotkanie – napisała pod zdjęciem.

Paulina Sykut-Jeżyna szerzy świadomość na temat migreny i zachęca do rozmowy

Pod postem Sykut-jeżyny pojawiło się pełno komentarzy od osób, które również zmagają się z migreną. Dziennikarka, nie dość, że przełamała tabu i otworzyła się na temat swojej choroby, to dała jeszcze bezpieczną przestrzeń do tego, aby inne osoby również mogły się wypowiedzieć. Wiele fanek przyznaje, że o tej chorobie nie mówi się dużo, że jest ona bagatelizowana i lekceważona. Tym bardziej cieszą się, że gwiazda poruszyła ten temat. Być może dzięki takiemu wpisowi zacznie się o niej więcej rozmawiać? Trzymamy za to kciuki, a Paulinie życzymy jak najwięcej zdrowia.