Reklama

O hejcie w sieci mówi otwarcie. Sama go doświadcza i próbuje sobie z nim radzić jak każda z nas, z tym, że Olga Frycz prowadzi na Instagramie dwa profile, które śledzi prawie 350 tysięcy osób. Więc łatwo nie jest. W dodatku niedawno została mamą małej Heleny i wtedy poznała, co oznacza krytyka ze strony „instamatek”. „Zdarzają się dziewczyny, które mnie krytykują. Jeżeli robię coś inaczej niż one, to znaczy, że robię źle”, mówi. O kulisach macierzyństwa, blaskach i cieniach bycia rozpoznawalnym rodzicem opowiada w najnowszym odcinku autorskiego talk-show Karoliny Cwaliny. Przyznaje w nim, że nie raz ją także poniosło w sieci i dała się sprowokować nieprzychylnym jej matkom. „Zazwyczaj nie wchodzę w dyskusje, bo te osoby na to nie zasługują, chcą po prostu zwrócić na siebie uwagę. Ale zdarzyło mi się wylać frustrację i przekonać się, że napisanie czegoś niefajnego może sprawić przyjemność. Zaczynam to rozumieć”, powiedziała Olga Frycz w #GIRLSTALK, cyklu rozmów Karoliny Cwaliny.

Reklama

„Bez pasji życie nie ma sensu”, mówi Areta Szpura w cyklu #GirlsTalk Karoliny Cwaliny-Stępniak

To ona mama, czyli instamacierzyństwo według Olgi Frycz

Już na łamach naszego kwietniowego wydania mówiła o tym, jak bardzo odmieniła ją rola mamy. Ze wszystkich, serialowych czy filmowych, które ma na swoim koncie, ta okazała się najważniejsza. W dodatku jest także największym wyzwaniem i jednocześnie satysfakcją. Jeszcze przed narodzinami córki, Olga założyła profil parentingowy (@toja_mama) na Instagramie. Jak się okazało – często spotyka się on z hejtem użytkowników.

Powstał po to, by nie irytować obserwatorów na koncie @tojafrycz i stworzyć oddzielną przestrzeń poświęconą macierzyństwu. To tu Olga publikuje wszystko o dzieciach, karmieniu, gadżetach, radościach i bolączkach świeżo upieczonych rodziców. W Instagramie docenia to, że dzięki temu, że wiele osób publikuje coraz dłuższe wpisy, stanowi on świetną platformę wymiany wiedzy, doświadczeń, przemyśleń.

Co oznacza słowo feministka? Kto to taki? Wyjaśnia Paulina Klepacz w rozmowie z Karoliną Cwaliną

„Choć sama nie jestem jeszcze mamą, temat macierzyństwa nie jest mi obcy. Olgę obserwuję od dawna i zawsze wydawała mi się świetną, ciepłą osobą. Nie pomyliłam się! Ma ogromny dystans do siebie i z bardzo dużą świadomością wykorzystuje social media do mówienia o rzeczach, które są dla niej ważne. To była jedna z najprzyjemniejszych dla mnie rozmów”, powiedziała Karolina Cwalina po rozmowie z Olgą. Całość obejrzycie poniżej!


Reklama

Nowy odcinek #GirlsTalk co poniedziałek o 16:00 na kanale YouTube Karoliny Cwaliny. Programowi patronuje Glamour.

Reklama
Reklama
Reklama