Nazwał córkę Gordona Ramsaya „pyzatą”. 19-latka nie zostawiła na Stevie Allenie suchej nitki
„Nie będę tolerować ludzi, którzy uważają, że publiczne komentowanie i kontrolowanie czyjejś wagi i wyglądu jest w porządku” – oświadczyła Tilly Ramsay, reagując na złośliwą wypowiedź Steve’a Allena, gospodarza brytyjskiej stacji radiowej LBC. Jej słowa wszyscy powinni wziąć sobie do serca, bo czasy, kiedy body-shaming był akceptowalny, minęły już dawno.
W tym artykule:
- Steve Allen komentuje wygląd Matildy Ramsay: „Prawdopodobnie gotuje jej tata”
- Tilly Ramsay odpowiada: „Publiczne komentowanie czyjejś wagi nie jest w porządku”
- Allen przeprasza Ramsay za body-shaming
Steve Allen komentuje wygląd Matildy Ramsay: „Prawdopodobnie gotuje jej tata”
19-letnia Matilda „Tilly” Ramsay należy do grona 15 celebrytów występujących w ostatnim sezonie „Strictly Come Dancing” (program rozrywkowy nadawany przez BBC One od 2004 r., będący w pewnym sensie poprzednikiem formatu „Dancing with the Stars” produkowanego na licencji BBC Worldwide). Gwiazda mediów społecznościowych zrobiła sobie roczną przerwę przed rozpoczęciem studiów, aby wziąć udział w programie i tym samym została najmłodszą uczestniczką show w tym sezonie. Jej popisy taneczne zwykle są wysoko ocenianie.
67-letni Steve Allen, gospodarz brytyjskiej stacji radiowej LBC, omawiając na antenie niedawny występ Ramsay, nie skupił się jednak na jej umiejętnościach tanecznych, tylko na wyglądzie i wadze.
„Pyzata mała istota, prawda? Prawdopodobnie gotuje jej tata” – nie szczędził złośliwości.
Tilly nie zostawiła tych słów bez odpowiedzi. Na swoim profilu na Instagramie oświadczyła, że tego typu wypowiedzi to „krok za daleko”. „Steve, śmiało wyrażaj swoje opinie, jednak ja stawiam granice w komentowaniu mojego wyglądu” – napisała.
Tilly Ramsay odpowiada: „Publiczne komentowanie czyjejś wagi nie jest w porządku”
19-latka stwierdziła też, że to smutne, kiedy ktoś próbuje uczynić negatywnym tak pozytywne dla niej doświadczenie jak udział w „Strictly...”.
„To nie jest pierwszy i na pewno nie ostatni komentarz dotyczący mojego wyglądu - uczę się to akceptować i uczę się akceptować siebie. Pamiętaj jednak, że słowa mogą ranić, a ja mam tylko 19-lat” – kontynuowała.
Ramsay zakończyła swój post, przyznając, że celebryci muszą być gotowi na różnego typu komentarze, ale zawstydzanie ze względu na wygląd nigdy nie jest okej. „Jestem bardzo wdzięczna za niesamowite możliwości, których miałam szansę doświadczyć, i rozumiem, że bycie osobą publiczną ma swoje konsekwencje, byłam tego świadoma od najmłodszych lat” – stwierdziła. „Nie będę jednak tolerować ludzi, którzy uważają, że publiczne komentowanie i kontrolowanie czyjejś wagi i wyglądu jest w porządku” - oznajmiła.
Allen przeprasza Ramsay za body-shaming
Swój wpis Tilly opatrzyła hashtagiem #bekind – i chyba trudno o lepsze przesłanie. Za każdą fałdką tłuszczu, cellulitem na udach, dużym i małym biustem kryje się człowiek i jego historia. Najwyższa pora, by zakończyć wreszcie festiwal nienawiści wobec osób, które wymykają się „kanonom piękna” (cokolwiek miałoby to znaczyć). Minęły już czasy, w których można było bezkarnie dopuszczać się body-shamingu
W reakcji na słowa Allena Ramsay otrzymała wiele wsparcia zarówno ze strony fanów, jak kolegów prezentera oburzonych i zniesmaczonych jego wypowiedzią. Pod wpływem krytyki gwiazdor LBC – jak donoszą media – wystosował przeprosiny wobec 19-latki. Jak twierdzi, przeprosił prywatnie, gdyż „nie chciał sprawiać wrażenia, że robi to na pokaz”.