Met Gala 2022: pary z czerwonego dywanu. Te duety zachwyciły w tym roku!

W tym artykule:

Met Gala 2022: najpiękniejsze pary
Met Gala 2022: największe debiuty
Met Gala 2022: zaskakujące duety

Met Gala 2022 odbyła się pod hasłem „In America: An Anthology of Fashion”, co mocno nawiązywało do ubiegłorocznego tematu przewodniego „In America: A Lexicon in Fashion”. Co oznacza to w praktyce? Poprzednio głównym motywem była moda XX i XXI wieku. Teraz skupiono się na tej z poprzedniego stulecia. Jak wyszło? Wiele par udowodniło, że odnajdą się w każdym wydaniu. Na czerwonym dywanie pojawiły się duety, od których po prostu ciężko było oderwać wzrok. Najpiękniejsze pary, największe debiuty i najbardziej zaskakujące duety znajdziecie w naszej galerii.

Met Gala 2022: najpiękniejsze pary

Już od dawna było pewne, że podczas wydarzenia zobaczymy jedną z ulubionych, hollywoodzkich par. Met Gala 2022 nie mogła się obejść bez Blake Lively i Ryana Reynoldsa, bo to właśnie oni byli jednymi z prowadzących. Para należy od ulubieńców nie bez powodu. W końcu oboje słyną ze swojego poczucia humoru i od lat stanowią bardzo zgrany duet. W roli jednych z głównych gwiazd wieczoru także czuli się znakomicie. Reakcja Ryana Reynoldsa na niezwykłą metamorfozę sukni Blake Lively z pewnością przejdzie do historii Met Gali. Kiedy tren rozwiną się i odsłonił zupełnie nowe oblicze jej bajkowej kreacji, Ryanowi Reynoldsowi opadła szczęka i to dosłownie. Oni po prostu za każdym razem prezentują się wspaniale i kradną show. A ta piękna stylizacja tylko w tym pomogła. Na tym jednak nie koniec zachwycających duetów. Na Met Gali 2022 pojawiło się jeszcze wiele pięknych par, które często wyglądały jak bohaterowie starych filmów. Świetnymi przykładami są Julianne Moore i Bart Freundlich, Claire Danes i Hugh Dancy oraz Miranda Kerr i Evan Spiegel.

Met Gala 2022: makijaże i fryzury gwiazd – najpiękniejsze, a także najbardziej zaskakujące. Kto zachwycił podczas wydarzenia?

Met Gala 2022: największe debiuty

Met Gala 2022 powinna odbyć się pod hasłem wielkich debiutów, bo wiele par wybrało właśnie to wydarzenie, żeby coś ogłosić i zrobić coś po raz pierwszy. Jednym z najgorętszych duetów wieczoru byli Kim Kardashian i Pete Davidson. Para po raz pierwszy była razem na Met Gali. Jest to nie bez znaczenia, bo w jednym z ostatnich wywiadów Kim zdradziła, że poznali się właśnie podczas ubiegłorocznego wydarzenia. Wtedy Kardashian skradła show swoim nietypowym strojem, który zakrywał ją od stóp do głów. Okazuje się jednak, że ten wcale nie przeszkodził jej w zawarciu nowej znajomości, choć podkreślała, że nie była w stanie wymienić się numerami telefonów. Po raz pierwszy na imprezę przyszli razem także Kaia Gerber i Austin Butler.

Na tym jednak nie koniec. Sophie Turner i Joe Jonas w końcu oficjalnie potwierdzili, że spodziewają się drugiego dziecka. Wcześniej na ten temat zrobiło się głośno po ich udziale w imprezie Vanity Fair poświęconej Oscarom. Do gwiazd, których brzuchy budziły w ostatnim czasie ogromne emocje, można zaliczyć także Kourtney Kardashian. Celebrytka pojawiła się na Met Gali 2022 z Travisem Barkerem. Jej nietypowa kreacja z pewnością ponownie poruszyła wyobraźnie wielu osób, ale ostatecznie w tym i w żadnym innym temacie nie dostarczyli nam nowych informacji. W nowej roli pojawili się natomiast Brooklyn Beckham i Nicola Peltz. To dla nich pierwsze tego typu wyjście odkąd są małżeństwem. Od zaślubin nie minął nawet miesiąc.

Met Gala 2022: zaskakujące duety

Okazuje się, że pary na Met Gali to nie tylko małżeństwa, narzeczeni lub przynajmniej życiowi partnerzy. W końcu samo wydarzenie opisuje wyłączenie panujący dress code. Na tym zasady się kończą. Z tego powodu zaproszone gwiazdy nie są zobligowane do tego, żeby pochwalić się życiowym partnerem lub partnerką. Elon Musk na Met Galę 2022 zaprosił swoją mamę. On i Maye Musk stworzyli bardzo elegancki i stylowy duet. Ogromną uwagę na sobie skupiła także z pozoru para bliźniaków. Jeżeli myśleliście, że dwoi wam się w oczach, to na szczęście wszystko jest w porządku. Po prostu dwie gwiazdy wyglądały jak swoje klony. Na identyczne stylizacje i nie tylko postawili w tym roku Jared Leto i Alessandro Michele. Który jest kim? Można się było bez trudu pomylić. Jeżeli dotychczas uważaliście, że na świecie jest o jednego Jareda Leto i Alessandro Michele’a za mało, to w końcu te braki przynajmniej na jeden wieczór zostały uzupełnione i wszyscy mogli się cieszyć tym niezwykłym, podwójnym widokiem.

--
W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.

1 z 11