Meg Ryan zaskoczyła kolejną metamorfozą. 62-letnia aktorka wraca do naturalnego wyglądu. „W końcu wygląda jak ona” – piszą fani
Meg Ryan w końcu stawia na naturalność. Podczas festiwalu filmowego w Barcelonie aktorka zadebiutowała swój nowy wygląd, a fani i fanki nie kryją swojego zadowolenia: „Chyba zrozumiała, że nie potrzebuje operacji plastycznych”.
- Łucja Jelonek
Meg Ryan to niekwestionowana królowa Hollywood, która swoją pewną i stabilną pozycję w branży filmowej wyrobiła sobie jeszcze pod koniec XX wieku. Do dziś z rozrzewnieniem wspominamy „Kiedy Harry poznał Sally” z końcówki lat 80. czy późniejsze produkcje takie jak „Masz wiadomość” (1998) czy „Bezsenność w Seattle” (1993) czy „Miasto aniołów” (1998). Aktorka działała zawodowo także w pierwszej dekadzie XXI wieku, by w 2015 roku zniknąć z ekranów na osiem długich lat. Jej ostatni projekt „Itaka” był więc zarówno reżyserskim debiutem, jak i pożegnaniem z kinem.
Jak się okazuje, trwająca prawie dekadę przerwa spowodowana była chęcią skoncentrowania się na innych aspektach życia. Zrobiłam sobie przerwę, ponieważ czułam, że jest wiele innych składowych mojego życia, które chciałam rozwijać, w tym bycie mamą dla dorastającej córki. Miło jest myśleć o robieniu filmów jak o pracy, a nie stylu życia – wyjaśniła niedawno Meg w rozmowie z magazynem „People”.
Wielki powrót aktorki nastąpił w 2023 roku, jednak ponowna aktywność zawodowa (przy okazji premiery filmu „What Happens Later”) nie wzbudziła w fanach i fankach tyle emocji, co wygląd Ryan. Coraz częściej uczęszczająca na branżowe wydarzenia 62-latka chętnie pozuje głodnym jej spojrzenia fotoreporterom. Zdjęcia z czerwonych dywanów za każdym razem budzą poruszenie w sieci. Wiele internautów i internautek zwraca bowiem uwagę, że Meg Ryan jest nie do poznania i zdecydowanie przesadziła z... wizytami w gabinecie specjalistów od medycyny estetycznej. Co jej się stało z twarzą? – pisali zmartwieni użytkownicy mediów społecznościowych po oscarowym afterparty, na którym pojawiła się 62-latka.
Podobne reakcje wywołała obecność gwiazdy na pokazie filmu Michaela J. Foxa – gładkie czoło, wydęte usta i zapadnięte oczy stały się wówczas tematem dyskusji w zagranicznych tabloidach. Wygląda na to, że niepochlebne komentarze dotarły do samej aktorki. Podczas Festiwalu Filmowego BCN w Barcelonie Meg Ryan zaskoczyłam bowiem nowym wyglądem. Wszystko wskazuje na to, że 62-latka zdecydowała się postawić na naturalność.
Meg Ryan rezygnuje z wypełniaczy i stawia na naturalny wygląd
Meg Ryan przebywa aktualnie w Hiszpanii na Festiwalu Filmowym BCN w Casa Fuster. Podobnie jak w przypadku wszystkich poprzednich publicznych wystąpień aktorki, tak i tym razem tematem przewodnim stał się wygląd gwiazdy. Fani i fanki szybko zauważyli bowiem zdecydowaną zmianę w aparycji 62-latki. Wszystko wskazuje na to, że Meg Ryan postanowiła zaakceptować nieunikniony upływ czasu – internauci i internautki uważają bowiem, że gwiazda filmu „Kiedy Harry poznał Sally” wraca do naturalnego wyglądu. Na zdjęciach wyraźnie widać, że jej usta są mniejsze, a twarz ma bardziej naturalny kształt.
Naturalny wygląd bez wątpienia przypadł do gustu internautom i internautkom. W sieci nie brakuje komentarzy fanów i fanek, którzy/re przyznają, że odetchnęli/ły z ulgą. „W końcu wygląda jak ona. Chyba zrozumiała, że nie potrzebuje operacji plastycznych” – czytamy.
Internauci dyskutują o piętach Margot Robbie, a my przypominamy: to kobieta, a nie lalka
Do sieci trafiło zdjęcie, na którym widać stopy Margot Robbie, co zapoczątkowało absurdalną dyskusję. Internautki oraz internauci zwrócili uwagę na to, że pięty aktorki... nie są idealnie gładkie. Nasze pytanie brzmi: co z tego?