Reklama

W tym artykule:

  1. Marcysia Ryskala gwiazdą kwietniowego numeru Glamour
  2. Marcysia Ryskala w szczerym wywiadzie dla Glamour [fragment rozmowy]
Reklama

Marcysia Ryskala należy do grona najpopularniejszych influencerek w Polsce. Ma wiele fanek i fanów wśród młodych internautek i internautów. Kiedyś kojarzono ją przede wszystkim z platformą YouTube, natomiast dziś koncentruje się na swoich kanałach w mediach społecznościowych, na czele z Instagramem i TikTokiem, gdzie pokazuje, jak wygląda jej życie na co dzień.

Marcysia Ryskala gwiazdą kwietniowego numeru Glamour

To właśnie twórczyni internetowa została gwiazdą kwietniowego numeru Glamour. Marcysia Ryskala wzięła udział w sesji zdjęciowej, a także udzieliła niezwykle szczerego wywiadu, w którym opowiedziała m.in. o operacji nosa. Jak sama mówi, zdecydowała się na nią, aby pozbyć się jednego ze swoich kompleksów. I nie żałuje tej zmiany. Niemniej jednak pamięta, jak zareagowały niektóre osoby, obserwujące jej poczynania w sieci. Oto fragment tej poruszającej rozmowy, która pochodzi z najnowszego wydania magazynu.

Marcysia Ryskala w szczerym wywiadzie dla Glamour [fragment rozmowy]

Marta Krupińska: Ty jako nastolatka miałaś kompleksy? Dlatego zdecydowałaś się na operację nosa?

Marcysia Ryskala: Pamiętam, że w liceum mój wygląd był mocno komentowany, zwłaszcza przez moją byłą wychowawczynię. A na operację nosa zdecydowałam się, bo był to mój kompleks i po prostu czułam potrzebę zrobienia tego. Przy tej okazji pojawiło się bardzo dużo hejtu, ale poniekąd byłam na to przygotowana, dlatego że to była duża zmiana. Pamiętam pierwsze zdjęcie, które wrzuciłam zaledwie dwa tygodnie po operacji. Wylały się pod nim masa negatywnych komentarzy i porównania do Michaela Jacksona.

Ale skąd ten hejt de facto? Przecież nie ukrywałaś tego, nie powiedziałaś, że nos Ci się zmienił, bo masz nową dietę, więc o co chodziło?

O źródło tych komentarzy należałoby spytać samych autorów. Niektórzy mogliby takie rzeczy chcieć ukrywać, ale jako że jestem osobą publiczną, nagrywałam filmy na YouTubie i dzieliłam się moją codziennością, moimi metamorfozami, czułam, że chcę ludziom o tym opowiedzieć, pokazać, jak przebiega ten proces. Po czasie mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona z decyzji o operacji, zyskałam dzięki niej dużo pewności siebie. Skoro miałam możliwość walki ze swoim kompleksem, żeby poczuć się lepiej, to warto było to zrobić.

A jest coś, czego byś nie pokazała w internecie? Taka sfera życia zarezerwowana tylko dla Ciebie?

Myślę, że taką sferą jest dla mnie rodzina, oczywiście pomijając moje rodzeństwo, które działa w internecie, ale moi rodzice, moje babcie. Temat rodziny zachowuję dla siebie.

Teraz jesteś w nowej relacji, która powoli staje się publiczna.

Pierwsze miesiące chcieliśmy mieć w 100 procentach tylko dla siebie, nie chcieliśmy być skazani na oceny, więc trzymaliśmy wszystko w tajemnicy. Uważam, że jak się działa w internecie, to naturalnie w pewnym momencie takie rzeczy wychodzą na jaw. Mówiąc w skrócie: detektywi z TikToka znowu nie zawiedli.

--

Reklama

Kwietniowy numer Glamour z Marcysią Ryskalą na okładce w sprzedaży od 20 marca 2025.

Reklama
Reklama
Reklama