Lara Gessler szczerze o macierzyństwie i życiu rodzinnym: „Chciałabym, by moje dzieci żyły w bezpiecznym świecie, w którym nie czują się oceniane”
Lara Gessler nie ukrywa, że rodzina jest dla niej priorytetem. Gwiazda udzieliła wywiadu redaktorce naczelnej GLAMOUR, Katarzynie Dąbrowskiej, w którym otworzyła się na tematy związane z macierzyństwem i wychowaniem dzieci.
- Łucja Jelonek
W tym artykule:
- Lara Gessler o macierzyństwie, dzieciach, rodzinie i... strachu
- Lara Gessler gwiazdą wrześniowego numeru GLAMOUR
Gwiazdą okładki wrześniowego numeru GLAMOUR została Lara Gessler. Restauratorka i modelka nie tylko wzięła udział w sesji zdjęciowej, ale również udzieliła niezwykle szczerego wywiadu, w którym opowiedziała m.in. o macierzyństwie i życiu rodzinnym, a także o towarzyszących temu obawach. Poniżej prezentujemy fragment tej poruszającej rozmowy. Słowa gwiazdy naprawdę inspirują.
Lara Gessler o macierzyństwie, dzieciach, rodzinie i... strachu
Redaktorka naczelna GLAMOUR Katarzyna Dąbrowska: W stosunku do swoich dzieci, podobnie jak Twoi rodzice wobec Ciebie, też nie masz oczekiwań?
Lara Gessler: Mój tata zawsze mi powtarzał, że najważniejsze, bym była szczęśliwa, i w tym na pewno się z nim zgadzam, jeśli chodzi o moje dzieci. A innych planów co do nich raczej nie mam. Dla mnie najważniejsze jest to, żebyśmy mieli dla siebie czas – jako rodzina i każdy z każdym, jeden na jeden. Uważam, że to jest ten element, którego w moim dzieciństwie zabrakło. Uważności i czasu.
Których jeszcze doświadczeń ze swojego życia chciałabyś im oszczędzić, a co chciałabyś, by przeżyły podobnie do Ciebie?
Chciałabym, by podobnie jak ja miały czas na eksperymentowanie. Chciałabym, żeby mogły zmieniać zdanie i żeby się czuły z tymi zmianami komfortowo. Chciałabym, żeby nie musiały być tak samodzielne jak ja i żeby nie musiały udawać samodzielności. Zrobię wszystko, by moje dzieci czuły, że mogą się do nas zwrócić z każdą rzeczą, i żeby wiedziały, że nas to obchodzi. Żeby czuły wsparcie i akceptację. Na pewno chciałabym, by miały taką zachłanność na życie, jaką mamy ja, moja mama i mój brat.
Lara Gessler opowiedziała o relacji z mamą: „Mówiła, że będę idealną żoną dyplomaty”
W najnowszym wywiadzie dla GLAMOUR, Lara Gessler otworzyła się na temat relacji z mamą. Restauratorka i modelka wyznała, jak traktowała ją Magda Gessler, gdy dorastała.Co uważasz za największą wartość w posiadaniu rodziny?
To, że razem tworzymy nasz wspólny świat od A do Z. Kreujemy wspomnienia, tworzymy naszym dzieciom kapitał na życie. Pokazujemy, jak ono smakuje, uczymy, czym są relacje.
A jak mówisz: mój dom, to co widzisz?
Naszą czwórkę! I od razu widzę wyspę w kuchni i siebie smażącą naleśniki. Odkąd mam dzieci, to tak układam swój czas, by jak najwięcej z nimi być. Bardzo chcę, by czuły, że są w naszym domu ważne.
A jest coś, czego się boisz?
Tylko braku zdrowia. I nigdy nie chciałabym być odcięta od rodziny.
Można przestać być aktywistką?
Nie, na pewno nie. A w moim wypadku dochodzi jeszcze to, że jestem beznadziejną idealistką. Chciałabym, by moje dzieci żyły w bezpiecznym świecie, w którym nie czują się oceniane. Od 14. roku życia angażowałam się w ruchy aktywistyczne – prozwierzęce, antywojenne. Pamiętam, jak pierwszy raz przeczytałam „Dezyderatę” (poemat Maxa Ehrmanna – przyp. red.). Miałam łzy w oczach, bo czułam, że ktoś spisał wszystko to, co myślę. I nadal jest dla mnie ważna. Jak się zastanawiam, czy na pewno w moim życiu wszystko jest OK, to sobie czytam „Dezyderatę”. To najlepszy kompas, jak żyć. Nie potrzebuję żadnych poradników i coachingów.
Lara Gessler gwiazdą wrześniowego numeru GLAMOUR
Cały wywiad z Larą Gessler, spektakularną sesję zdjęciową, a także wiele innych interesujących treści znajdziecie we wrześniowym wydaniu GLAMOUR.
Najnowszy numer magazynu jest dostępny stacjonarnie oraz online (szukajcie na kultowy.pl) od 20 sierpnia 2024. Sprawdźcie. Naprawdę warto.