Reklama

Czy brytyjska rodzina królewska ogląda serial The Crown? Nie ma wątpliwości, że członkom royal family doskonale znana jest produkcja Netflixa. Najlepszym przykładem jest ostatnia reakcja ministra kultury, mediów i sportu Wielkiej Brytanii, Olivera Dowdena, który zwrócił się do platformy z sugestią, że przed emisją serialu The Crown powinna pojawiać się informacja, że obraz – choć oparty na faktach – zawiera sceny będące czystą fikcją. Netflix postanowił odpowiedzieć na ten apel i poinformował, że nie zamierza niczego swoim widzom tłumaczyć. Z oświadczenia przekazanego serwisowi Deadline dowiadujemy się, że według Netflixa jego jedna z najdroższych serialowych produkcji od samego początku przestawiana jest jako fabularna i luźnie oparta na wydarzeniach historycznych, więc nie ma konieczności dawać tego do zrozumienia odbiorcom przed seansem każdego z odcinków.

Reklama

Obsada „The Crown 4” i prawdziwi członkowie rodziny królewskiej – sprawdźcie, czy są podobni! >>>

Kate Middleton poprosiła o dodatkową ochronę dla swojej rodziny. Przyczyną miał być jeden z odcinków serialu The Crown!

Brytyjskie media donoszą również, że po obejrzeniu The Crown wątpliwości ma Kate Middleton. I także chodzi o wydarzenia, jakie pokazano w serialu. A dokładnie o jeden z odcinków najnowszego, 4. sezonu, w którym do Pałacu Buckingham włamał się Michael Fagan – bezrobotny Brytyjczyk, który w akcie rozpaczy i rozczarowania działaniami ówczesnej premier Margaret Thatcher, chciał spotkać się z królową Elżbietą II. Udało mu się wejść nawet do sypialni monarchini, ale – jak sam dziś przyznaje – w rzeczywistości nie dyskutował z królową o polityce.

To jednak wystarczyło, aby księżna Cambridge zaczęła obawiać się, że ktoś wpadnie na pomysł, by powtórzyć sytuację z 1982 roku, więc postanowiła zwiększyć ochronę Pałacu Kensington, gdzie mieszka wraz z mężem księciem Williamem ii trójką dzieci – 7-letnim księciem George’em, 5-letnią księżniczką Charlotte i 2-letnim księciem Louisem. Co ciekawe, księżna Kate jest świetnie przygotowana na różnego rodzaju niebezpieczne zdarzenia. Nie jest tajemnicą, że oprócz szkolenia z dworskiej etykiety i protokołu musiała przejść wielogodzinne treningi z samoobrony, sztuk walki czy jazy terenowym samochodem, który poradzi sobie w najbardziej ekstremalnych warunkach. By sprawdzić, w jakim stopniu przyswoiła wszystkie te umiejętności, pewnego dnia została wywieziona w tajemnicze miejsce.

Najwyraźniej księżna Kate woli jednak dmuchać na zimne. Choć nie mamy wątpliwości, że wiedziałaby, jak poradzić sobie z nieproszonym gościem.

Reklama

Czy księżna Diana naprawdę jeździła na wrotkach po pałacu jak w serialu „The Crown” ? Będziecie w szoku! >>>

Reklama
Reklama
Reklama