Kasia Tusk jest w ciąży!
Kasia Tusk i Stanisław Cudny już wkrótce zostaną rodzicami po raz drugi. Autorka bloga Make Life Easier urodzi chłopca czy dziewczynkę? Oto wszystko, co wiemy na ten temat.
Jakiś czas temu w mediach pojawiły się doniesienia, według których Kasia Tusk jest w ciąży. Świadczyć miały o tym m.in. ogłoszenia o sprzedaży płaszcza, który m.in. „Zakrywa to, czego nie chcemy pokazać” oraz książeczka, jaką czyta swojej córeczce. Siostrzyczka, bo właśnie tak brzmi jej tytuł, ma przygotowywać dzieci do roli starszego rodzeństwa. Tym razem plotki okazały się prawdą. Kasia Tusk i Stanisław Cudny już wkrótce zostaną rodzicami po raz drugi. Co już wiemy na ten temat?
Kasia Tusk zostanie mamą po raz drugi
Rodzina Kasi Tusk i Stanisława Cudnego już niebawem się powiększy. Córka Donalda Tuska oraz Małgorzaty Tusk jest w ciąży, o czym poinformowała jej teściowa w rozmowie z Super Expressem. Anna Lutomska przyznała, że bliscy Kasi oraz Stanisława bardzo się cieszą z tego powodu, trzymają kciuki i są dobrej myśli. Wierzą, że w związku z tym, że coraz więcej osób się szczepi na covid-19, życie niebawem wróci do normy i wszystko będzie dobrze.
„Jakże to wieści szybko się roznoszą" - przyznała Anna Lutomska w rozmowie z Super Expressem. (...) „Bardzo się wszyscy strasznie cieszymy i trzymamy kciuki, żeby wszystko było dobrze. A że wszystko idzie ku dobremu, także z pandemią, jesteśmy dobrej myśli. Żeby tylko ludzie się szczepili i wszystko wróci do normy!” – dodała teściowa Kasi Tusk.
34-letnia influencerka urodzi chłopca czy dziewczynkę? Informacje na ten temat nie zostały jeszcze ujawnione. Nie wiadomo także, kiedy maleństwo przyjdzie na świat i jakie imię otrzyma. W związku z tym pozostaje nam nic innego, jak czekać na oficjalne oświadczenie ze strony Kasi Tusk.
Przypomnijmy, że pierwsze dziecko Kasi Tusk i Stanisława Cudnego przyszło na świat na początku 2019 roku. Autorka bloga Make Life Easier urodziła wtedy dziewczynkę, która otrzymała imię Liliana. Od tamtej pory chętnie publikuje jej zdjęcia w mediach społecznościowych. Zdecydowała jednak nie pokazywać twarzy córki.