Reklama

Justyna Steczkowska jest w fazie intensywnych prób do jednego z najważniejszych występów w swojej karierze. Jak sama przyznaje, niemal każdego dnia pracuje ze swoim zespołem nad przygotowaniem swojego występu na Eurowizję 2025. Niedawno artystka ujawniła, że organizatorzy Eurowizji w Bazylei nie dają zielonego światła na widowiskowy i kluczowy element jej show w formie, jakiej zaprezentowała go podczas Wielkiego Finału Polskich Kwalifikacji do Eurowizji. Przedmiotem zamieszania jest sceniczne podwieszenie, które pozwala artystce unosić się nad sceną.

Reklama

Organizatorzy konkursu argumentują swoje stanowisko kwestiami bezpieczeństwa oraz ograniczeniami technicznymi związanymi z konstrukcją wielkiej eurowizyjnej sceny w St. Jakobshalle w Bazylei. „Tomek, nasz producent, walczy o to, żeby to się jednak udało. Cały czas te rozmowy idą trochę jak po grudzie. Nie ma gdzie tego podwiesić, bo tam jest mnóstwo lamp. To jest wielkie show, 100 razy bardziej niż to, co widzieliście państwo tutaj (red. podczas Wielkiego Finału Polskich Kwalifikacji do Eurowizji 2025). Większa scena, większa ilość świateł, wizualizacje – wszystko to jest potężne” – powiedziała w lutym Justyna Steczkowska na kanapie Dzień Dobry TVN.

Eurowizja 2025. Telewizja Polska walczy o występ Justyny Steczkowskiej

Okazuje się, że na 50 dni przed występem Justyny Steczkowskiej na Eurowizji – co wbrew pozorom wcale nie jest tak wiele – sytuacja pozostaje nierozwiązana. Artystka przyznała, że organizatorzy zaproponowali jej zespołowi nowe rozwiązanie, jednak nie jest ono satysfakcjonujące.

Cały czas to idzie jak po grudzie. Zaproponowali mi huśtawkę – taką, że wchodzę na huśtawkę, przyczepiam się pasem lub mam od samego początku pas, na którym mnie „wieszają”. Ja mówię: „Naprawdę?”
– skomentowała Justyna Steczkowska w rozmowie z portalem Pomponik.

Okazuje się, że o zgodę na sceniczne podwieszenie Justyny Steczkowskiej walczy już nie tylko jej producent, ale także przedstawiciele TVP.

Walczymy nadal. Teraz już walczy z nimi (red. organizatorami Eurowizji 2025) Telewizja Polska, która bardzo się stara pomóc mi we wszystkich momentach. Zobaczymy
– podsumowała artystka.

Zapytana przez dziennikarza o to, czy trzeba będzie szukać nowego rozwiązania, Justyna Steczkowska odpowiedziała: „Ja po prostu myślę tylko, że muszą się zgodzić. Ja nie przyjmuję innych myśli do siebie”. Artystka dodała również, że „Telewizja Polska, dała jej ekipie swobodę artystyczną, bardzo się stara i jest jej za to wdzięczna, bo nie zawsze tak było”.

Eurowizja 2025 – kiedy wystąpi Justyna Steczkowska?

69. Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się w dniach 13, 15 i 17 maja w St. Jakobshalle w szwajcarskiej Bazylei. Polska została wylosowana do 1. półfinału Eurowizji 2025, co oznacza, że Justynę Steczkowską z piosenką „Gaja” zobaczymy i usłyszymy we wtorek 13 maja. Jeśli awansuje do Wielkiego Finału, to po raz drugi zaprezentuje się na eurowizyjnej scenie w sobotę 17 maja. Zdecyduje o tym głosowanie telewidzów.

Reklama

Inaczej niż w poprzednich latach, kiedy konkurs można było oglądać na kanale TVP 1, Eurowizję 2025 będzie można oglądać na żywo na antenie TVP 2.

Reklama
Reklama
Reklama