Reklama

W tym artykule:

  1. Julia Wieniawa przechodzi kryzys
  2. Julia Wieniawa wspiera swoich fanów i fanki
Reklama

Julia Wieniawa przyzwyczaiła nie tylko fanki oraz fanów, ale i całą Polskę, że dużo dzieje się w jej życiu. Niedawno wyszło na jaw, że gwiazda rozstała się z Nikodemem Rozbickim po kilku latach związku, co wzbudziło niemałe zainteresowanie wśród redakcji show-biznesowych. W ubiegłym tygodniu wystąpiła na dwóch festiwalach telewizyjnych, podczas których promowała swój najnowszy materiał (w tym singiel „Sobą tak”). Poza tym od pewnego czasu artystka spędza dużo czasu poza Warszawą, a konkretnie na planu nowego filmu. Jak się właśnie okazało, ma teraz gorszy moment w swoim życiu. O tym, co przechodzi, opowiedziała za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie.

Julia Wieniawa przechodzi kryzys

Julia Wieniawa zdecydowała się na szczere wyznanie. W poniedziałkowe przedpołudnie opublikowała swoje zdjęcie na Instagram Stories, a także napisała, że przechodzi kryzys. Towarzyszą jej trudne emocje, w tym smutek. Chce jej się płakać i nie ma zamiaru ukrywać tego przed osobami, które obserwują jej poczynania w mediach społecznościowych (a co za tym idzie: kibicują jej i inspirują się nią).

Skoro dzielę się tu z Wami sukcesami i szczęściem, to podzielę się też, że dziś dojechał mnie totalny kryzys emocjonalny. Jestem zmęczona, przebodźcowana, smutna, ciągle poza domem. Chcę mi się płakać i krzyczeć – przyznała Julia Wieniawa na Instagram Stories.

Sarsa zmaga się z nieuleczalną chorobą. Przeszła operację wszczepienia tytanowych implantów

Na rynku muzycznym funkcjonuje od lat, a teraz właśnie zaczyna promocję nowego albumu. Podczas wywiadu w studiu TVN24 mówiła o muzyce, ale przy okazji zdobyła się na osobiste wyznanie. Zmaga się z bardzo poważną i rzadko spotykaną chorobą. Konieczna była nawet operacja. Na co choruje Sarsa?
sarsa
fot. Artur Zawadzki/REPORTER EN

Julia Wieniawa wspiera swoich fanów i fanki

W dalszej części instagramowej relacji artystka zwróciła się do swoich obserwatorów i obserwatorek. Postanowiła dodać im otuchy, zauważając, że gorsze momenty zdarzają się, ale jest to przejściowe.

Jeśli ktoś z Was dziś ma ochotę rzucić wszystko i zapaść się pod ziemię – nie jesteście sami. Ale pamiętajmy, że to tylko przejściowe – dodała gwiazda za pośrednictwem Instagrama.

źródło: juliawieniawa / Instagram.com
Reklama

Musimy przyznać, że absolutnie to rozumiemy. Dlatego przesyłamy pozytywne myśli wszystkim, którzy (nie tylko) dziś tego potrzebują. Przy okazji przypominamy, że nie ma nic złego w proszeniu o pomoc czy dzieleniu się trudniejszymi emocjami. Każda i każdy z nas ma do nich prawo.

Reklama
Reklama
Reklama