Reklama

W tym artykule:

  1. Proces sądowy Gwyneth Paltrow
  2. Prawnik Gwyneth Paltrow
Reklama

Przez kilka ostatnich dni sieć żyła procesem sądowym Gwyneth Paltrow. Nie tylko samym oskarżeniem aktorki i założycielki marki Goop, lecz także jej strojami. Okazuje się, że na tym nie koniec. Także jej prawnik znalazł się w centrum zainteresowania.

Proces sądowy Gwyneth Paltrow

Gdyby ktoś z was przegapił, uprzejmie przypominamy: Gwyneth Paltrow brała udział w ośmiodniowym procesie cywilnym w sprawie wypadku narciarskiego, który miał miejsce siedem lat temu w 2016 roku w kurorcie Park City w stanie Utah. Emerytowany optometrysta, dziś 76-letni Terry Sanderson żądał najpierw 3 milionów dolarów, potem już "zaledwie" 300 tysięcy od Paltrow w ramach rekompensaty za uszczerbek na zdrowiu fizycznym i psychicznym, jaki poniósł z jej powodu.

fot. Getty Images/Pool

Ostatecznie pod koniec marca zapadł wyrok. Gwyneth została oczyszczona z zarzutów. Sąd i ława przysięgłych uznali jej wersje wydarzeń. Na koniec gwiazda oprosiła jedynie o wpłatę dolara i pokrycie kosztów sądowych. A do ucha Terry'ego miała na koniec całej sprawy szepnąć, że życzy mu dobrze.

Moja uczciwość została narażona na szwank przez fałszywe oskarżenia – skomentowała całą historię Gwyneth Paltrow po ogłoszeniu wyroku. – Jestem zadowolona z wyroku, doceniam ciężką pracę sędziego Holmberga i ławy przysięgłych oraz dziękuję im za ich dociekliwość w przebiegu tej sprawy – dodała.

Prawnik Gwyneth Paltrow

Saga sądowa z Gwyneth Paltrow w roli głównej miała jeszcze jednego bohatera – nowego crusha internautek i internautów, czyli prawnika gwiazdy. James Egan jest członkiem jej zespołu prawnego i na co dzień pracuje w kancelarii Epperson & Owens. Oczywiście internautki i internauci już wyśledzili, że jest też już podobno (niestety) żonaty. Ma również rocznego synka. Dowiedzieliśmy się tego z jego rozmowy po wygranym procesie z dziennikarzem Billym Bushem, który zapytał go, co zamierza zrobić po zakończeniu sprawy. – Jadę zobaczyć się z moim rocznym synem. Miał urodziny w trakcie procesu i nie widziałem go w tym ważnym momencie – powiedział Egan. Billy zapytał Jamesa także o to, co myśli o tym, że ludzie porównują go do Clarka Kenta, alter ego Supermana. James odparł tylko: To dziwne.

Jednak to wszystkonie przeszkadza wielu osobom rozpływać się nad tym, jak zachowuje się w akcji na sali sądowej (choć czy określenia „on jest słodki” pasują do roli obrońcy na sali sądowej, hm) i wciąż wracają do wideo z procesu z jego udziałem czy tworzą dedykowane mu tiktoki.

Śledztwa w sieci nie poprzestały tylko na statusie związku Egana. Dotarto między innymi do jego konta na platformie Spotify i jego albumów (2009 i 2017 rok). Choć są dość stare i nie wiemy, czy James nadal zajmuje się muzyką, to wygląda na to, że była to jego pasja, która być może połączyła go z żoną. Na instagramowym profilu @jameseganmusic, który najprowdopodobniej należy do Jamesa możemy znaleźć post z przed 40 tygodni z informacją o nowej epce jego żony. Ale i zdjęcie z synkiem, któremu Egan gra. Cute.

A tu możecie posłuchać Jamesa.

Jest utalentowanym muzykiem – stwierdziła użytkowniczka TikToka, Janie George, która twierdzi, że jest siostrą Egana, w poście podsumowującym najlepsze reakcje w sieci na jej brata. Niektórzy twierdzą z jego powodu, że proces zakończył się za szybko i liczą, że proces doczeka się filmu lub serialu skoncentrowanego na jego postaci. Ciekawe, kto miałby go zagrać. Swoją drogą w sieci komentuje się, że Egan przypomina Matta Damona z filmu „Utalentowany pan Ripley”.

Reklama

To co: hot or not? I wolicie go jako prawnika czy muzyka?

Reklama
Reklama
Reklama