Reklama

Ed Sheeran i Beyoncé znają się i raczej dobrze dogadują. A na pewno w kwestiach zawodowych. Mieli w końcu okazję nagrać nie tylko wspólną wersję numry Perfect Sheerana, ale również występować razem na scenie. I na pewno wielu fanów, zarówno Eda, jak i Bey, było zachwyconych tą współpracą. Do momentu, kiedy Ed nie pojawił się ponownie w towarzystwie Beyoncé podczas festiwalu Global Citizen w RPA, który miał miejsce w miniony weekend. Internauci, w tym przede wszystkim fani pani Carter, dopatrzyli się u Brytyjczyka pewnego szczegóły, który bardzo im się nie spodobał. Padły nawet mocne oskarżenia, że autor hitów Thinking Out Loud i Shape of You, upokorzył Queen Bey.

Reklama

Ed Sheeran był na wakacjach w Polsce! Sprawdźcie, czy pojawił się Waszym mieście >>>

Ed Sheeran poniżył Beyoncé? Fani wokalistki nie mają wątpliwości

O co poszło? Powód, na podstawie którego posądzono muzyka o obrażenie Bey na scenie jest dość zaskakujący. Fani artystki, która nie stroni od bogatych, często ekstrawaganckich strojów scenicznych (jak na królową przystało), zarzucili Edowi, że pojawiając się u jej boku w T-shircie i jeansach zachował się bardzo nieelegancko. Niektórzy internauci popłynęli do tego stopnia, że porównali przypadek Sheerana i Carter do typowej relacji między kobietą a mężczyzną, kiedy ona stara się, by dobrze wyglądać, a on ma to gdzieś i zakłada, co wpadnie mu w ręce. Ed Sheeran, któremu wcale się nie dziwimy, postanowił zabrać głos wobec tych, co tu dużo mówić, absurdalnych ataków. Na swoim Instagram Stories wstawił link do jednego z artykułów opisujących całe zajście, dodając do tego hashtag #dresstoimpress. Uff, jak dobrze, że ktoś tu jeszcze ma trochę dystansu.

Ed Sheeran i Beyoncé w perfekcyjnym duecie >>>

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama