Reklama

Daniel Craig przygodę z filmami o agencie 007 rozpoczął w 2006 roku. Do tej pory zagrał w 4 produkcjach, a po Spectre z 2015 roku przysięgał, że nie będzie już więcej grał Jamesa Bonda. Początkowo był sceptycznie nastawiony i kilka razy w udzielanych wywiadach nie pozostawił złudzeń co do swojego udziału w serii o nieustraszonym agencie. Na pytanie dziennikarza o to, czy zagra w następnym filmie o Bondzie, odpowiedział, że wolałby się pociąć. Ekipa twórców serii zdołała jednak przekonać go (negocjacje trwały kilka miesięcy), aby wystąpił w kolejnej, 25. części Shatterhand, której premiera odbędzie się w listopadzie 2019 roku.

Reklama

Takiego Daniela Craiga jeszcze nie widzieliście! >>>

Według zagranicznych mediów Craig postawił pewne warunki. Aktor chce, aby u jego boku pojawiła się włoska piękność Monica Bellucci, która zagrała już kochankę Jamesa Bonda w poprzedniej części. Dziewczyną agenta 007 była wtedy francuska aktorka Léa Seydoux. Jeżeli producenci Shatterhand przystanął na tę propozycję, partnerka w 25. filmie o Bondzie będzie jego najstarszą kobietą.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama