Reklama

W tym artykule:

  1. Britney Spears i jej walka o wolność
  2. Britney vs. Jamie Spears – rozprawa sądowa
Reklama

Britney Spears od 13 lat nie jest wolną osobą. W końcu zapadła decyzja, która już wkrótce może oswobodzić gwiazdę pop spod czyjejkolwiek kurateli.

Britney Spears i jej walka o wolność

Britney Spears od 13 lat była pod kuratelą ojca. Gwiazda pop początkowo żyła pod jego dyktando, ale z czasem zdecydowała się zacząć walczyć o swoją wolność. Chciała z powrotem odzyskać dawne życie. Mieć wpływ na podejmowane decyzje i samodzielnie zarządzać majątkiem, który zgromadziła dzięki ciężkiej pracy od wczesnego dzieciństwa. Ogromne zainteresowanie losem piosenkarki wywołało powstanie ruchu #FreeBritney, a filmy „Framing Britney Spears” i „Britney vs Spears” miały wesprzeć ją w walce o odzyskanie pełnej kontroli nad własnym życiem. Kluczowa dla sprawy, w której gwiazda pop wystąpiła przeciw swojemu ojcu miała być rozprawa sądowa zaplanowana na 29 września 2021 roku. Znamy już decyzję sądu.

Dokument „Britney vs Spears” wkrótce pojawi się na Netflixie. Zobacz zwiastun i poznaj datę premiery!

Brinety Spears od 13 lat jest pod kuratelą ojca. Czy film dokumentalny „Britney vs Spears” pomoże jej zakończyć batalię sądową z ojcem?
Dokument „Britney vs Spears” wkrótce pojawi się na Netflixie. Zobacz zwiastun i poznaj datę premiery!
Fot. Getty Images

Britney vs. Jamie Spears – rozprawa sądowa

Długo wyczekiwany przez Britney Spears dzień w końcu nadszedł. Adwokat gwiazdy, Mat Rosengart, przedstawił w sądzie dowody, które w jasny sposób pokazywały, że Jamie Spears latami dopuszczał się nadużyć i wcale nie sprawdzał się w roli opiekuna prawnego piosenkarki. Pełnomocnik gwiazdy miał wiele argumentów, które bezsprzecznie wskazywały na nieczyste zamiary ojca. Jednym z nich była całkowita inwigilacja córki. W tym celu Jamie Spears założył podsłuchy w jej sypialni. Mecenas stwierdził, że ojciec gwiazdy traktował ją jak więźnia.

„Obecny układ jest nie do utrzymania. Odzwierciedla toksyczne środowisko, które wymaga zawieszenia Jamesa Spearsa.” – powiedziała podczas rozprawy sędzia Brenda J. Penny

Reklama

Britney w sądzie walczyła jednak już nie tylko o oswobodzenie się spod nadzoru ojca. Dodatkowo chciała, żeby Jamie Spears został pociągnięty do odpowiedzialności karnej za wszystko, co jej zrobił. Zgromadzony materiał dowodowy przekonał sędzię, żeby przychyliła się do obu wniosków. Jej decyzja najprawdopodobniej zakończy wieloletnią batalię. Wszystko dlatego, że sędzia Brenda J. Penny nie tylko zawiesiła ojca piosenkarki w prawach sprawowania nad nią kurateli. Tymczasowo tę rolę przejmie biegły księgowy John Zabel. Jest to prosto droga to tego, żeby w przyszłym miesiącu nadzór całkowicie został zakończony i Britney Spears odzyskała wolność. Dodatkowo sędzia sądu wyższej instancji w Los Angeles przychyliła się także do kwestii podejrzenia ojca o popełnienie przestępstwa. Poleciła Jamiemu Spearsowi, żeby przekazał faktury, a także dokumenty dotyczące majątku jego córki adwokatowi gwiazdy. To działanie umożliwi weryfikację sposobu, w jaki dysponował majątkiem Britney i pozwoli ustalić czy robił to w sposób właściwy.

Reklama
Reklama
Reklama