Reklama

Wiadomość o tym, że Iga Świątek zakończyła współpracę ze swoim trenerem Tomaszem Wiktorowskim, wstrząsnęła w październiku ubiegłego roku tenisowym światem. Mimo wydanego wtedy przez Świątek oświadczenia, wokół decyzji było jednak wiele niewiadomych, a tym samym pojawiało się coraz więcej spekulacji. Teraz Tomasz Wiktorowski ujawnił kulisy rozstania ze Świątek.

Reklama

Tomasz Wiktorowski o kulisach zakończenia współpracy z Igą Świątek

Tomasz Wiktorowski opowiedział o współpracy z Igą Świątek w czwartym odcinku drugiego sezonu programu „Cztery Pory Igi”, wyprodukowanego przez Canal+. Wspominał najważniejsze mecze, bolesne porażki i trudne chwile w sezonie 2024. Odniósł się do przegranego przez Świątek meczu ćwierćfinałowego z Amerykanką Jessicą Pegulą podczas wielkoszlemowego turnieju US Open.

To był ten jeden (red. mecz), który ja pamiętam, że moja wizja i to, co ona robiła, rozjechały się diametralnie
– powiedział Wiktorowski.

Swój punkt widzenia przedstawiła też Iga Świątek, która odniosła się do wspomnianego meczu. – Moje wnioski były takie, że nie byłam w stanie zrealizować po prostu taktyki, jaką sobie założyliśmy. Miała sens, ale przez to, jaką Jessie grała mi piłkę, była ciężka do realizacji i akurat w tych warunkach, na US Open, było jeszcze ciężej to zrobić, więc faktycznie tam nie było zbyt dużej pomocy z boksu ze strony trenera – powiedziała Świątek. – Ja miałam poczucie, że ta taktyka działa, on miał poczucie, że ja po prostu jej nie realizuję i nie do końca się dogadaliśmy, ale takie rzeczy się zdarzają – dodała.

Jak przyznał Tomasz Wiktorowski, po US Open poleciał jeszcze z Igą Świątek na turnieje azjatyckie w Seulu, Pekinie i Wuhanie. Ostatecznie Polka wycofała się ze wszystkich trzech, co – jak później się okazało – miało związek z miesięcznym zawieszeniem Świątek za wykrycie w jej organizmie niedozwolonej substancji, a tym samym podejrzeniem o stosowanie dopingu.

Iga Świątek
fot. Clive Brunskill / Getty Images fot. Clive Brunskill / Getty Images

Iga Świątek o rozstaniu z trenerem: „To było jedyne sensowne rozwiązanie”

W programie „Cztery Pory Igi” Świątek została zapytana przez dziennikarza, czy musiała zmienić trenera, na co odpowiedziała:

Po prostu doszliśmy już do takiego momentu, że to było jedyne sensowne rozwiązanie

Decyzję o zakończeniu współpracy skomentował też były trener tenisistki, Tomasz Wiktorowski. – Rozmawialiśmy nie raz, ale chyba dwa w sumie. Rozmawialiśmy chyba dwa razy, zresztą nieważne, ile razy. Rozmawialiśmy całym teamem, omówiliśmy tę kwestię dosyć precyzyjnie i taką decyzję podjęliśmy – powiedział.

Reklama

Tomasz Wiktorowski podkreślił jednak, że minione 3 lata współpracy z Igą Świątek „były zdrowym czasem dla wszystkich, a on przekazał jej to, co miał”. Przyznał również, że „teraz przyszedł czas na to, żeby spojrzeć na jej tenis i potencjał z innej perspektywy”. Zgodził się, że decyzja, którą wspólnie podjęli, była słuszna.

Iga Świątek wygrała brązowy medal
Fot. Getty / DeFodi Images. Fot. Getty / DeFodi Images.
Reklama
Reklama
Reklama