Britney Spears zaśpiewała nową wersję „Baby One More Time” a cappella! Fanki i fani są zachwyceni
Britney Spears opublikowała na swoim Instagramie wideo, na którym śpiewa do lustra swój najbardziej znany hit „Baby One More Time”. Dodatkowo wreszcie możemy usłyszeć ją a cappella, bez playbacku i sztucznie zmodulowanego głosu! A nowa wersja przeboju jest... drapieżna!
- Zuzanna Zasada - Redaktorka
W tym artykule:
- Britney Spears po 24 latach śpiewa „Baby One More Time” w nowej wersji
- Britney Spears odnosi się do kurateli i konfliktów rodzinnych
- Fani i fanki Britney zachwyceni nową wersją „Baby One More Time”
Wydaje się, że Britney Spears, po burzliwych przejściach w końcu wyszła na prostą i jest szczęśliwa. Może żyć swoim życiem na własnych zasadach, w czerwcu wzięła ślub z Samem Asgharim – modelem i tancerzem, z którym poznała się na planie teledysku do piosenki „Slumber Party”. Jest też coraz bardziej aktywna w mediach społecznościowych, gdzie ostatnio wzbudziła zachwyt fanów i fanek nietypowym nagraniem.
Britney Spears i Sam Asghari wzięli ślub. Wśród zaproszonych gości nie zabrakło topowych gwiazd. Oto wszystko, co wiemy
Britney Spears i Sam Asghari są już małżeństwem. Na ich ślubie pojawiło się mnóstwo gwiazd, w tym Selena Gomez oraz Madonna. Wiemy, kto zaprojektował suknię ślubną, a także znamy inne szczegóły ceremonii – sprawdźcie poniżej.Britney Spears po 24 latach śpiewa „Baby One More Time” w nowej wersji
Piosenkarka opublikowała filmik, w którym śpiewa „Baby One More Time”, czyli swój debiutancki singiel, który okazał się też jednym z większych hitów późnych lat 90. To właśnie ta piosenka wyniosła 16-letnią wówczas wokalistkę niemal błyskawicznie na szczyty list przebojów i dała jej światowy rozgłos. Britney, znana głównie z cukierkowego image’u i zmodulowanego, charakterystycznego głosu księżniczki popu, teraz pokazała się w zupełnie nowym, odmienionym wydaniu. To ja wczoraj, robiąca pranie i oddzielająca ubrania – zaczęła swój wpis Britney. Przyznajemy, nie są to typowe okoliczności do wielkiego comebacku. Nie dzieliłam się swoim głosem od bardzo dawna, może od zbyt dawna – kontynuowała. – A więc jestem. Z nową wersją „Baby”. Piosenkarka przyznała też, że od 14 lat chciała nagrać nową aranżację swojego hitu, jednak producenci nie zgodzili się na to.
A tutaj oryginał dla przypomnienia:
Britney Spears odnosi się do kurateli i konfliktów rodzinnych
Oprócz teamu Britney przeciwna jej rozwojowi była też rodzina. Ona również nie wyraziła zgody na nagranie innej wersji piosenki. W swoim emocjonalnym wpisie Spears napisała także o nich. Zrujnowali mnie, zawstydzali mnie, sprawili, że czułam się jak kompletne zero. Dzielę się tym, bo jestem świadoma swojej pasji i miłości do śpiewania, a moja cała rodzina zrobiła ze mnie głupka. Nie będę ofiarą – napisała Britney.
Artystka wspomniała też o swojej siostrze, która przez ten cały czas nie dawała jej wsparcia. W 2017 roku podczas „Radio Disney Music Awards” siostra Britney zaśpiewała „Baby One More Time”, co ta odebrała jako poniżenie.
Britney Spears napisze książkę o swoim życiu. Podpisała rekordowy kontrakt: „Więcej dostali tylko Obamowie”
Britney Spears w końcu pozwoli na to, aby świat poznał jej wersję historii. A przy okazji nieźle na tym zarobi. Gwiazda zawarła właśnie jeden z najwyższych kontraktów wydawniczych w historii.Fani i fanki Britney zachwyceni nową wersją „Baby One More Time”
Pod postem gwiazdy posypały się pełne wsparcia i miłości komentarze. „Twój niski głos jest piękny”, „Wciąż ma to coś” – to tylko niektóre z licznych komentarzy, które można przeczytać. Filmik zebrał też prawie 800 000 polubień, a ta liczba wciąż rośnie. Być może Britney nie ma oparcia w rodzinie, ale zawsze może liczyć na swoich fanów i fanki, którzy i które staną za nią murem. Czekają również na muzyczne nowości swojej idolki. Możliwe, że niedługo się ich doczekamy…?