Reklama

W tym artykule:

  1. “Z czasem ci się zmieni” – o presji społeczeństwa
  2. Kobiety Hollywoodu, które świadomie nie zdecydowały się na macierzyństwo
  3. Bezdzietność jako wybór
Reklama

Osiągając pewien wiek, niczym szczeble społecznych wymogów, kobiety mierzą się z pytaniami o partnera, małżeństwo czy dzieci. Otoczenie obliguje nas do spełniania pewnych założeń. Bez względu na to, czy tego chcemy, czy nie. To jak z niechcianą radą – mówimy głośno o swoich potrzebach, jednak ktoś zawsze ma dla nas lepszy plan. Jeśli rozmowy schodzą na grunt macierzyństwa, zaczyna się robić nieprzyjemnie.

“Z czasem ci się zmieni” – o presji społeczeństwa

W 2016 roku Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom opublikowały raport, z którego wynika, że w rzeczonym roku na 1000 kobiet w przedziale wiekowym 15–44, tylko 62 urodziły dziecko. Według prowadzonych statystyk, był to rok o najmniejszej liczbie urodzeń w USA. Jednak dane pokazują, że kobiety podjęły walkę o swoje prawa reprodukcyjne. To, z czym musimy się mierzyć, to komentarze społeczeństwa i presja, jaką to społeczeństwo na nas wywiera. Pytania: dlaczego? kiedy? zazwyczaj kończą się słowami: dlaczego jeszcze nie masz męża, by po czasie zamienić się w kiedy dziecko. Teraz postaw się na miejscu kobiety – nie samotnej! – bez partnera bądź partnerki, której wyborem jest bezdzietność. Ostracyzm gwarantowany.

Jeśli czegoś nie czujemy, nie możemy spełniać wymogów społeczeństwa wbrew sobie. Doprowadzi to do różnego rodzaju zaburzeń bądź w przypadku ciąży, na przykład do depresji poporodowej i braku przywiązania do dziecka. Wówczas poszkodowane będą dwie osoby – matka i dziecko. Lecz winą zostanie obarczona kobieta. Decyzja podjęta raz, może ulec zmianie. Jednak jest to wyłącznie decyzja osoby, której ona bezpośrednio dotyczy. Bezdzietne kobiety z wyboru nie są same w tej społecznej polemice. Gwiazdy światowej sławy, które cieszą się rzeszą fanek i fanów, dzięki swoim mediom społecznościowym, bronią świadomego wyboru bezdzietności. Słowa obrony popierają własnym przykładem. Jesteście ciekawe i ciekawi, które kobiety z Hollywood nie zdecydowały się na macierzyństwo?

Kobiety Hollywoodu, które świadomie nie zdecydowały się na macierzyństwo

Jennifer Aniston

Jennifer Aniston accepts Outstanding Performance by a Female Actor in a Drama Series for 'The Morning Show' onstage during the 26th Annual Screen...

Gwiazda „Przyjaciół” wiele razy interweniowała w mediach, kiedy pojawiały się plotki o jej ciąży. W pewnym momencie przestała z tym walczyć i skierowała do mediów komunikat, w którym jasno określiła, że nie widzi siebie w roli matki. Jako feministka, broni kobiet, którym umniejsza się z racji bycia bezdzietną czy niezamężną. Postuluje, iż kobiety wcale nie są niekompletne, nieszczęśliwe czy nie odnoszą sukcesów, jeśli decydują się na życie w pojedynkę, bez rodziny.

Jesteśmy kompletni z partnerem/ką lub bez niego/niej, z dzieckiem lub bez. Jeśli chodzi o nasze ciała, sami decydujemy, co jest piękne. Nie musimy być w małżeństwie ani matkami, aby być kompletnymi. Możemy same określić nasze własne „długo i szczęśliwie”.

Miley Cyrus

Singer/actress Miley Cyrus is seen walking in SoHo on May 6, 2021 in New York City.

Dla piosenkarki sprawa posiadania dziecka uzależniona jest od kondycji naszej planety. Dla amerykańskiego „Elle” w 2019 roku udzieliła wywiadu, w którym jasno określiła swoje macierzyńskie poglądy. Dopóki my, jako istoty ludzkie, nie zaczniemy dbać o planetę, która nie wychowa innych pokoleń, ponieważ chyli się ku upadkowi, ona nie przyniesie na świat kolejnego człowieka, który będzie się musiał zmierzyć z konsekwencjami działania obecnego pokolenia. Dla Miley byłoby to nieetyczne skazywać drugiego człowieka na życie w nieznanej przyszłości, gdzie, jak sama mówi: nie wiadomo, czy ryby będą jeszcze pływać w wodzie.

Tracee Ellis Rose

Tracee Ellis Ross attends JNSQ Rose Cru debuts alongside Rodarte FW/19 Runway Show at Huntington Library on February 5, 2019 in Pasadena, California.

W 2018 roku Tracee Ellis Rose podzieliła się swoimi przemyśleniami dotyczącymi macierzyństwa z „The Times”. Otrzymując pytania dotyczące posiadania dzieci, zadaje sobie samej jedno, kluczowe pytanie: czy decyzja należy do niej samej, czy do społeczeństwa? Życie oparte na spełnianiu oczekiwań społecznych jest według niej wyczerpujące i bezcelowe. Aktorka wie, że posiadanie męża i dzieci to wymóg, zwłaszcza wtedy, kiedy wejdziesz już w pewien okres życia. Ludzie wówczas odbijają piłeczkę, argumentując, że naszym celem jako ludzi jest prokreacja. Tracee Ellis Rose uważa, że na świecie jest dużo dzieci, kolejne nie poprawią życia tym poprzednim. A bezdzietni ludzie mogą pracować na lepszy byt dla każdego.

Renee Zellweger

78th Annual GOLDEN GLOBE AWARDS -- Pictured: Renée Zellweger attends the 78th Annual Golden Globe Awards held at The Beverly Hilton and broadcast on...

Odtwórczyni kultowej roli Bridget Jones już w dość młodym wieku wiedziała, że nie zostanie mamą. I na pewno spotkała się z komentarzem, że jest za młoda, by podejmować takie decyzje. Jednak trzyma się do tej pory swego zdania. Macierzyństwo nigdy nie było moją ambicją. W rozmowie z „The Times of London” powiedziała, że nie przeżywa życia z ustalonym harmonogramem, że w wieku 25 lat zrobi to czy to. Aktorka bierze od życia to, co aktualnie jej ono oferuje. Chce przez nie przejść w pełni niezależnie, by móc dbać o siebie.

Lily Tomlin

Lily Tomlin arrives at The Actor's Fund 23rd Annual Tony Awards Viewing Gala at Skirball Cultural Center on June 09, 2019 in Los Angeles, California.

Cudowna Frankie z serialu „Grace i Frankie” jako serialowa mama oddałaby za swoje (i nie swoje) dzieci wszystko. Jednak Lily Tomlin w prawdziwym życiu zdecydowała się nigdy nie zostać matką. Już w 1973 roku podczas występu w „The Tonight Show” ujawniła Johnny’emu Carsonowi, że nie widzi się w roli mamy i do tej pory trwa przy swojej decyzji. Tak jak wtedy, tak i obecnie zdaje sobie sprawę, że nie mogłaby przedłożyć dzieci ponad swoją karierę. Nie chciała w ten sposób skrzywdzić swoich potencjalnych pociech, więc zrezygnowała z macierzyństwa. To zdecydowanie dojrzała decyzja!

Oprah Winfrey

In this screengrab released on December 19th Oprah Winfrey during Global Citizen Prize Awards Special Honoring Changemakers In 2020 Shaping The World...

Oprah stawia sprawę jasno i zwięźle. Podczas gdy jej przyjaciele planowali zakładanie rodziny, ona bardzo świadomie uznała, że styl życia, na który postawiła, nie byłby odpowiedni dla jej ewentualnego potomstwa. Powodem byłby jej program, który stawiałaby na równi z dziećmi. Oprah jest przykładem kolejnej kobiety podejmującej dojrzałe decyzje.

Ellen DeGeneres

The Late Late Show with James Corden airing Tuesday, May 4 with guest Ellen DeGeneres.

Ellen wraz ze swoją partnerką kochają dzieci! Jednak, jak mówi Ellen, rodzicem trzeba zostać, jeśli się tego pragnie bardziej niż czegokolwiek innego. Jeśli się wie, jak wychować drugiego człowieka. Ona uważa, że by tego nie potrafiła i wychowałaby go źle, dlatego podjęła decyzję, że macierzyństwo to nie jej zadanie. Razem z partnerką opiekują się więc zwierzakami! A przecież zwierzaki też potrzebują domu!

Kim Cattrall

Kim Cattrall in the "Psalm 25:3" episode of FILTHY RICH airing Monday, Oct. 5 on FOX.

Kim Cattrall, czyli Samatha Jones z „Seksu w wielkim mieście” również zrezygnowała z macierzyństwa. I niech was nie zwiedzie rola, jaką grała przez lata. Kim od dawna kieruje się następującą dewizą życiową: Postaraj się nie słuchać tego, co się powinno lub może, i spróbuj wyjść poza oczekiwania, presję rówieśników lub próbę ich zadowolenia – i po prostu słuchaj siebie. Wierzę, że wszystkie odpowiedzi są ostatecznie w nas. W ten sposób dowiedziała się o sobie między innymi tego, że nie chce być matką, ponieważ presja macierzyństwa pochodziła od społeczeństwa, nie z jej wnętrza. Jednak aktorka stała się matką – matką-mentorką dla początkujących aktorów.

Bezdzietność jako wybór

Bezdzietność dla niektórych to wybór, czego przykładem są kobiety, które podziwiamy każdego dnia. Każda z nich argumentuje swoją decyzję inaczej, jednak ich powody są równie ważne i wypływają z przekonań czy doświadczeń. Kobieta, która zdecydowała się zrezygnować z macierzyństwa, nie uargumentuje swojej decyzji: “bo nie”, choć przecież teoretycznie nie musi się tłumaczyć. Społeczeństwo zmusiło nas jednak do posiadania solidnego argumentu, który byłby trudny do zbicia. Ashley Judd nie chce urodzić dziecka, ponieważ w jej odczuciu, na świecie jest za dużo dzieci porzuconych, które potrzebują pomocy, adopcji. Sarah Paulson zna siebie i wie, że jako osoba impulsywna, mogłaby żałować decyzji o posiadaniu dziecka. Jednak na wszelki wypadek zamroziła jajeczka. Chelsea Handler z kolei zdaje sobie sprawę, że nie poświęciłaby dziecku zbyt dużo czasu i w ostatecznym rozrachunku dziecko zostałoby wychowane przez nianię.

Reklama

Bezdzietność to indywidualna decyzja, tak jak posiadanie wielodzietnej rodziny. Każdy z nas ma inne potrzeby, szanujmy je. I nie nakładajmy na innych presji!

Reklama
Reklama
Reklama