Beyonce i Nicki Minaj nagrały hit lata? Nie chodzi tylko o muzykę
Beyonce i Nicki Minaj to zestaw, który ma szansę zatrząsnąć internetem i wakacyjnymi imprezami. W sieci pojawił się teaser ich wspólnego singla "Feeling Myself" i... zaczynają się kontrowersje.
Czy teaser, który od wczoraj oglądać można na YouTube skutecznie kusi do obejrzenia całego teledysku? Tak, ale większość fanów szybko tę pokusę zwalczy. Powód jest prosty - za obejrzenie całego teledysku trzeba zapłacić. Film wyprodukowany został przez serwis Tidal - to projekt męża Beyonce, Jaya Z, który w serwis muzyczny dający płatny dostęp do "lepszej jakości muzyki" i ekskluzywnych klipów wideo, zainwestował... 56 milionów dolarów.
W rozwój Tidal zaangażowali się (również finansowo) m.in. Rihanna, Daft Punk, Jack White, Chris Martin, Alicia Keys oraz Nicki Minaj i oczywiście sama Beyonce. Gwiazdy chcą w ten sposób walczyć z serwisami, które bezpłatnie udostępniają ich muzykę i zachęcić fanów do opłacania abonamentów muzycznych.
Cel oczywiście słuszny, ale czy wystarczająco, by przekonać nas do płacenia za dostęp do teledysków? Bo kwestia muzyki o "lepszej" jakości może chyba pozostać bez komentarza - nie trzeba nikogo przekonywać, że muzyka słuchana nawet przez najlepszą aplikację, ale z telefonu i przez słuchawki nie może równać się z winylem, czy profesjonalnymi głośnikami w domu.
Jakie jest wasze zdanie na temat płatnych dostępów do "ekskluzywnej" muzyki? Macie ochotę obejrzeć cały teledysk Bey i Nicki?
1 z 6
Beyonce i Nicki Minaj
Beyonce i Nicki Minaj
2 z 6
Beyonce i Nicki Minaj
Beyonce i Nicki Minaj
3 z 6
Beyonce i Nicki Minaj
Beyonce i Nicki Minaj
4 z 6
Beyonce i Nicki Minaj
Beyonce i Nicki Minaj
5 z 6
Beyonce i Nicki Minaj
Beyonce i Nicki Minaj
6 z 6
Beyonce i Nicki Minaj
Beyonce i Nicki Minaj