Reklama

Odkąd Sandra Kubicka ogłosiła, że złożyła pozew o rozwód z Aleksandrem Milwiw-Baronem, muzyk milczał. Zmienił swoje konto na Instagramie na prywatne i zablokował możliwość dodawania komentarzy. Aż do wczoraj. Basista zespołu Afromental opublikował pierwszy post od wieści o rozwodzie. Zobaczcie, co napisał. Podszedł do sprawy z zupełnie innej strony.

Reklama

Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron rozwodzą się

Kubicka i Baron oficjalnie zakończyli swój związek. 9 marca modelka przekazała, że w grudniu 2024 roku złożyła pozew o rozwód. Para, która była ze sobą od 2021 roku pobrała się w kwietniu 2024. Małżeństwo gwiazd nie trwało więc nawet roku. Miesiąc po ślubie byli zakochani powitali na świecie syna Leonarda. I wszystko wydawało się być idealne, ale, jak jednak się okazuje – prawda była inna. Influencerka nie podała dosłownego powodu rozwodu, jednak zasugerowała, że chodzi o brak obecności jej męża – zarówno w domu, jak i przy dziecku.

Podczas gdy celebrytka kilkukrotnie wypowiedziała się na temat swojej decyzji, Baron milczał. Teraz w końcu przemówił i zabrał głos po raz pierwszy od 9 marca. Zobaczcie, co ma do powiedzenia.

Aleksander Milwiw-Baron opublikował pierwszy post od wieści o rozwodzie. „Prywatne sprawy rozwiązuj w prywatnej przestrzeni”

Kilkanaście godzin temu na profilu Barona na Instagramie pojawił się pierwszy post od ogłoszenia przez Kubicką wieści o rozwodzie. Opublikował urocze zdjęcie z wakacji z synkiem, którego całuje w głowę. Po ponad dwóch tygodniach muzyk zdecydował się zabrać głos, chociaż niedosłownie. Nie odniósł się konkretnie do rozstania, a wymienił kilka lekcji, których nauczył go jego syn. Nie zabrakło słów o szacunku, rodzinie i Sandrze.

Lekcje, których nauczyłem się dzięki Tobie Synku. 1. Dbaj o swoją rodzinę - to najważniejsze co stworzysz w życiu 2. Zawsze szanuj Mamę swoich dzieci, nawet jeśli jest między Wami niepokój 3. Nigdy nie jest za późno by stać się lepszą wersją siebie 4. Prywatne sprawy rozwiązuj w prywatnej przestrzeni 5. Milczenie jest złotem
- brzmi podpis pod postem.
Reklama

Pomimo tego, że gwiazdor wspomniał o „szacunku do mamy swoich dzieci” nie obyło się również bez wbitej Sandrze szpili. W dwóch ostatnich punktach członek zespołu Afromental napisał, aby prywatne sprawy rozwiązywać prywatnie oraz że milczenie jest złotem. Jak wiemy, influencerka poinformowała swoich obserwujących o rozstaniu oraz wielokrotnie nawiązywała do niego w mediach społecznościowych. Wygląda na to, że Baron ma w tej sprawie odmienne zdanie. Czy to wszystko, co ma do powiedzenia w tym temacie? Dużo na to wskazuje. Czekamy na rozwój sytuacji.

Reklama
Reklama
Reklama