Reklama

Dylan Sprouse i Barbara Palvin to jedna z najbardziej lubianych par w show-bizniesie. Węgierska modelka i amerykański aktor poznali się wiele lat temu za pośrednictwem Instagrama – 31-letni dziś Sprouse po prostu wysłał 30-latce wiadomość prywatną, która zaczęła ich 5-letni związek. Jak opowiedzieli w nagraniu „Dylan Sprouse & Barbara Palvin's Dinner Date” przygotowanym przez magazyn Vogue, ich pierwsza randka odbyła się w Chinach 3 miesiące później. Po trzech miesiącach rozmów przyleciałam na plan filmowy, żeby się z nim zobaczyć – Palvin wyznała na łamach magazynu „People”.

Reklama

Ich relacja szybko przerodziła się w miłość, a para niejednokrotnie zachwycała na kolejnych imprezach branżowych, nie szczędząc sobie komplementów i czułych gestów. To nie jest dla mnie normalna sytuacja, że mam chłopaka. Byłam singielką przez sześć lat. Czekanie się opłaciło, bo czuję, że znalazłam idealnego partnera. Jest bardzo miły i delikatny – wspomniała w jednym z wywiadów modelka.

W marcu w sieci pojawiła się informacja na temat zaręczyn Dylana i Barbary. Dziennikarze i dziennikarki „Entertainment Tonight” poinformowali o planach ślubnych pary zaledwie kilka tygodni po tym, jak na placu modelki i byłej ambasadorki marki Victoria's Secret zawitał pierścionek zaręczynowy. Od początku są w sobie bardzo zakochani, ale teraz są jeszcze szczęśliwsi. Nie mogą doczekać się rozpoczęcia nowego rozdziału – ujawnił wówczas informator „Entertainment Tonight”. Jak się okazuje, na huczne wesele nie trzeba było długo czekać. Para pobrała się bowiem w miniony weekend.

Barbara Palvin i Dylan Sprouse są już po ślubie

Sezon ślubny trwa obecnie w najlepsze. Nic więc dziwnego, że to właśnie teraz swój związek sformalizowała jedna z najbardziej hot par w Stanach Zjednoczonych – Barbara Palvin i Dylan Sprouse. Zakochani nie pobrali się jednak w Ameryce, a na Węgrzech, czyli w kraju, z którego pochodzi 30-letnia modelka. Jak się okazuje, miejsce ślubu od początku nie podlegało dyskusji, o czym modelka wspomniała w czerwcu podczas rozmowy z „V Magazine”. Jestem podekscytowana, że mogę pokazać Dylanowi tę stronę mnie i przedstawić moją kulturę, miejsca, w których dorastałam i miejsca, w których byłam. Nie ma mowy, żebyśmy nie brali ślubu na Węgrzech, moi rodzice by mnie zabili.

Barbara postawiła w dniu ślubu na suknię Vivienne Westwood z gorsetową wstawką, która niewątpliwie stała się znakiem rozpoznawczym brytyjskiej projektantki. Dylan zdecydował się natomiast na klasyczny czarny garnitur. Nie będzie również zaskoczeniem jeśli wspomnimy, że świadkiem pana młodego był nie kto inny, jak jego brat bliźniak, Cole Sprouse.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama