Barbara Kurdej-Szatan nie może spać spokojnie. Chodzi o jej bliskich i przyjaciół
Barbara Kurdej-Szatan pochodzi z województwa opolskiego. To jedno z miejsc, gdzie aktualnie rozgrywa się największy powodziowy dramat. Aktorka postanowiła działać i robi wszystko, co w jej mocy, by wspomóc mieszkańców rodzinnych stron. Zwłaszcza że najgorsze może dopiero nadejść.
W tym artykule:
- Barbara Kurdej-Szatan wspiera powodzian
- Barbara Kurdej-Szatan o sytuacji w Opolu
- Barbara Kurdej-Szatan apeluje o wsparcie
Polska jak długa i szeroka żyje doniesieniami z miejsc owładniętych klęską żywiołową. Nocą ewakuowana została Nysa, podobna sytuacja miała miejsce w Lewinie Brzeskim. Z dnia na dzień przybywa ofiar śmiertelnych, a tysiące ludzi tracą dorobek życia. Najbardziej dramatyczna sytuacja jest między innymi w województwie opolskim. To rodzinne strony Barbary Kurdej-Szatan. Aktorka aktywnie zaangażowała się w pomoc przyjaciołom.
Barbara Kurdej-Szatan wspiera powodzian
W niedzielę na Instagramie gwiazdy pojawił się wpis, który miał podnieść na duchu mieszkańców Opolszczyzny:
„Sercem z Wami! Z całym południem… i moje ukochane opolskie…. Trzymajcie się…” - napisała.
Niestety, już kilka godzin później sytuacja eskalowała, największa tragedia rozegrała się w Nysie, która została wezwana do całkowitej ewakuacji. Celebrytka postanowiła wykorzystać zasięgi, by zwrócić uwagę na rozmiar katastrofy i zmobilizować ludzi do zbiórki pieniędzy.
Gabriela Muskała udostępniła zdjęcie pokazujące skalę powodzi. „Niech te liczby dadzą do myślenia”
Gabriela Muskała opublikowała na Instagramie post nawiązujący do aktualnej sytuacji, z którą zmagają się mieszkańcy terenów dotkniętych powodzią. Aktorka pochodzi z okolic Kłodzka, które dotkliwie odczuło skutki ostatnich anomalii pogodowych.Barbara Kurdej-Szatan o sytuacji w Opolu
Choć gwiazda od lat nie mieszka w rodzinnych stronach, wciąż utrzymuje kontakt z przyjaciółmi ze szkolnej ławy. W social mediach dzieli się więc także informacjami z pierwszej ręki:
Jestem w kontakcie z moimi przyjaciółkami z Opola i spod Opola. Jednej woda już podchodzi pod dom, a największa fala dopiero idzie, jest strach… Drugiej koleżanka z pracy poczuła się nagle bardzo źle, karetki wszystkie zajęte. Całe szczęście, że była wtedy w pracy z innymi, którzy mogli ją natychmiast zawieźć do szpitala - możemy przeczytać na jej Instagramie.
Niestety, sytuacja na południu kraju zmienia się bardzo dynamicznie, a z mediów płyną informację o kolejnych osobach zaginionych i ofiarach śmiertelnych.
Barbara Kurdej-Szatan apeluje o wsparcie
Barbara Kurdej-Szatan zdaje sobie sprawę, że aktualnie priorytetem są pieniądze, które pomogą rodzinom dotkniętym żywiołem stanąć na nogi. Dlatego postanowiła wykorzystać swoje zasięgi w słusznej sprawie i opublikowała linki do fundacji, które zajmują się zbiórką funduszy. Uwzględniła także opolskie schronisko dla psów, które zaopiekowało się zagubionymi, czy porzuconymi podczas żywiołu czworonogami. Pod wpisem aktorki mnożą się komentarze od przejętych obserwatorów:
Moja siostra mieszka w Stroniu Śląskim, dzisiaj mieliśmy pierwszy kontakt z rodziną. To, co tam się wydarzyło przerasta nas wszystkich ja tam spędziłam moje dzieciństwo miasteczko zniszczone.
Mieszkam w Nysie, pochodzę z Opola. Co się dzieje w okolicznych miejscowościach i na wioskach to jest tragedia.